A A+ A++

Drapanie w gardle, ból głowy, katar, alergie, łzawiące oczy – to objawy tzw. syndromu chorego budynku (SBS – sick building syndrome). Przyczyną jego powstawania jest połączenie szkodliwego działania grzybów, pleśni oraz mikroorganizmów ze związkami chemicznymi zawartymi w materiałach budowlanych. Zjawisko nasila się zwłaszcza w słabo wentylowanych pomieszczeniach i wszędzie tam, gdzie budynki są zawilgocone.

Na to, jak duży wpływ mają budynki na zdrowie ich mieszkańców, zwraca uwagę raport firmy Velux „Barometr zdrowych domów”. Jak wynika z jego najnowszej edycji, 1,5 mln Polaków uważa, że ich dom jest za ciemny, 4,9 mln jest narażonych na hałas, 1,5 mln nie jest w stanie utrzymać odpowiedniego ciepła w domu, a 4,2 mln mieszka w zawilgoconych wnętrzach.

Badania przeprowadzone w ramach „Barometru…” na grupie 45 tys. Europejczyków pozwoliły określić pięć cech zdrowego domu. Są to: dobre warunki do snu, komfort cieplny we wnętrzu, świeże powietrze, dostęp do światła dziennego, odpowiedni poziom wilgotności.

Jak to osiągnąć? Przede wszystkim ważne jest ocieplenie domu. Właściwa termoizolacja w połączeniu z odpowiednią grubością ścian zagwarantuje odpowiednią temperaturę.

Kolejna kwestia to wilgotność powietrza. Powinna utrzymywać się na poziomie 40–60 proc., wtedy będziemy czuć się komfortowo, nie ryzykując rozwoju pleśni w domu. Warto zwrócić uwagę na skuteczną wentylację pomieszczeń. Liczy się także dobre doświetlenie, czyli wybór okien. Światło słoneczne jest naturalnym antydepresantem – reguluje poziom kortyzolu (hormonu stresu), a także melatoniny, która odpowiada za zdrowy sen.

Na zależność między stanem zdrowia a klimatem w domu zwraca uwagę Światowa Organizacja Zdrowia. W raporcie „Warunki mieszkaniowe i wskazówki zdrowotne” szacuje, że polityka wpierająca budownictwo mieszkaniowe miałaby większy wpływ na zdrowie ludzi w okresie od dwóch do czterech lat niż bezpośrednie inwestycje w zdrowie.

Waldemar Czarnocki menedżer ds. rozwoju biznesu i wsparcia sprzedaży, Grupa VELUX Polska sp. z o.o.


Prawie 90 proc. naszego czasu spędzamy w domach, w zamkniętych pomieszczeniach. Raport „Barometr zdrowych domów”, publikowany przez firmę VELUX, wskazuje, że co czwarty Polak jest narażony na zagrożenia związane ze złymi warunkami panującymi w domach.To oznacza, że ok. 9,4 mln Polaków doświadcza takich sytuacji jak brak dostępu do światła dziennego, wilgoć, chłód czy hałas. Czynniki te powodują pewien dyskomfort oraz realnie wpływają na nasze zdrowie fizyczne (np. astma, problemy z oddychaniem czy choroby układu krążenia) i na dobrostan psychiczny. Naturalne światło może poprawić nastrój, dodać energii, co jest bardzo korzystne dla organizmu. Zwiększa też zdolności poznawcze i pomaga zachować koncentrację podczas pracy. Rozwiązaniem problemów może być zapewnienie w naszych domach dostępu do światła dziennego i świeżego powietrza.

1„Barometr zdrowych domów”, VII edycja, www.velux.pl/inspiracje/zdrowe-domy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł100 urodziny komandora w st. spoczynku Romana Rakowskiego z Tymowej / 16 marca 2024 r.
Następny artykułPoodcinali banery kandydatów