W minioną sobotę na cmentarzu w Sobniowie rodzina i bliscy pożegnali zmarłego w ubiegłym tygodniu śp. Kazimierza Potyrałę. Po śmierci lokalnego działacza opozycji antykomunistycznej w Jaśle list kondolencyjny na jego pogrzeb wystosował premier Mateusz Morawiecki.
Pełna treść listu dostępna > TUTAJ
Szef polskiego rządu zapewnia w nim, że z wielkim smutkiem przyjął wiadomość o śmierci Kazimierza Potyrały. Zmarłego wspomina jako zasłużonego działacza podziemnej Solidarności, zawsze aktywnego patrioty, nigdy nie obojętnego na los swojej ojczyzny, lokalnej społeczności i każdego, kto znalazł się w potrzebie.
W liście premier wspomina również o przyjaźni, jaka łączyła jego zmarłego przed niespełna rokiem ojca Kornela Morawieckiego z Kazimierzem Potyrałą. – „Mój ojciec zawsze zaliczał Kazika do grona swoich przyjaciół. Zawsze doceniał to, że Kazik swą działalność prowadził w warunkach trudnych. Konspirował w niedużym mieście, w którym łatwiej się narazić na represje, dalej do mogących czasem powstrzymać prześladowców „oczu świata” i w którym trudniej ukryć się w tłumie” – pisze.
Mateusz Morawiecki wylicza również zasługi śp. Kazimierza Potyrały, jakie położył on dla wysiłku w walce z reżimem komunistycznym. „To dzięki takim jak Kazik posłańcom Solidarności możliwe było podtrzymywanie nadziei, wiary w lepszą przyszłość i po szeregu ciężkich lat – doprowadzenie do przełomu, do odzyskania przez Polskę i Polaków prawa decydowania o własnym losie” – czytamy w liście.
Premier podkreślił również, że wraz ze śmiercią śp. Kazimierza Potyrały Polska utraciła jednego z ludzi Solidarności, zasłużonych w walce o prawa człowieka i wolność naszego kraju, składając jednocześnie wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłego.
red.
Napisany dnia: 13.05.2020, 10:14
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS