“Szkoda, że prezydent Trzaskowski poświęca tyle uwagi na sprawy zagraniczne, a nadzór ratusza nad inwestycjami w małych sprawach leży” – wytykają autorzy profilu facebookowego poświęconego absurdom drogowym. 1 listopada na Kabatach urządzili symboliczną “mogiłę miejskiej estetyki”.
“Tu spoczywa w niepokoju ś.p. estetyka miejska. Żyła krótko i nieszczęśliwie, głównie na wizualizacjach” – tak się zaczyna napis na klepsydrze pogrzebowej, zamocowanej na brzozowym krzyżu zatkniętym w skrawek trawnika przy ulicy Wąwozowej na Kabatach.
Trawnik jest maciupeńki, ma niewiele ponad 2 m kw. Sterczy z niego komin podziemnej komory ciepłowniczej. Proporcje trawnika rzeczywiście mogą się kojarzyć z mogiłą, a komin – z nagrobkiem. Po zatknięciu w tym miejscu krzyża, ułożeniu wieńca kwiatów i zapaleniu znicza podobieństwo staje się uderzające.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS