A A+ A++

Mod Fallout: The Frontier ma za sobą długą i wyboistą drogę. Ponad dwa tygodnie temu, po latach w produkcji, ujrzał on światło dziennie. Nie pozostał jednak za długo dostępny, ponieważ kilka dni później został usunięty w wyniku skandalu pedofilskiego, w którego centrum znalazła się jedna z osób pracujących nad projektem – ZuTheSkunk. Teraz, po tych perturbacjach, znów jest on dostępny na stronie Nexus Mods (via Eurogamer).

Nowe wydanie The Frontier różni się od opublikowanej pierwotnej wersji – usunięto z niej zawartość stworzoną przez ZuTheSkunk. Wraz z ponownym udostępnieniem pojawiło się oświadczenie Tgspy, czyli jednego z twórców modyfikacji:

Przepraszamy za nasze chwilowe milczenie. Niedawno zauważyliśmy, że jeden z artystów pracujących przy projekcie od jakiegoś czasu tworzy nieodpowiednie treści z udziałem nieletnich. Żaden z pozostałych członków zespołu nie był świadomy działań tej osoby, zanim wyszły na jaw, i potępiamy je w najsilniejszy możliwy sposób. Ta osoba została natychmiast usunięta z zespołu, a jej wkład w projekt skasowano (czyli większość ikon Pip-Boya). Należy zwrócić uwagę na fakt, że wbrew niektórym doniesieniom, osoba ta nie miała wpływu na pisanie projektu.

Wynika z niego, że część kontrowersyjnych elementów modyfikacji nie została wprowadzona przez wspomnianego twórcę – w tym dialogi o niewolnictwie. Oznacza to, że pozostały one w nowej wersji The Frontier.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że premiera The Frontier na platformie Steam pozostaje pod znakiem zapytania. Karta produktu została zdjęta ze strony i nie wiadomo, kiedy tam powróci.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPL: PGE Skra Bełchatów wyraźnie lepsza od siatkarzy z Suwałk
Następny artykułOśrodki dla trudnej młodzieży do likwidacji. Pracownicy: “Nagle ktoś się obudził, że jest mało wychowanków”