W czwartek dwaj pucharowicze z PKO Ekstraklasy rozpoczęli walkę o punkty w Lidze Konferencji. Obaj nie byli faworytami, mimo to zwyciężyli. Legia Warszawa wykorzystała atut własnego stadionu i wygrała 1:0 z Realem Betis. Z kolei Jagiellonia Białystok odwróciła na 2:1 wynik spotkania z FC Kopenhaga. Decydująca bramka na miarę podbicia Parken padła w ostatniej akcji meczu.

Oba zespoły mają do rozegrania jeszcze po pięć meczów, ale wygrana na inaugurację z trudnym przeciwnikiem jest dobrym prognostykiem. Droga do awansu jest jeszcze długa, ale coraz mniej kręta.

Rewelacyjny czwartek ma przełożenie na ranking UEFA. Stawka jest wyższa niż w eliminacjach i wygrane Legii, jak i Jagiellonii zostały wycenione na 0,5 punktu. Duet zdobył wspólnymi siłami punkt na konto PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Liga polska pozostaje na 18. miejscu w rankingu UEFA od 2020 do 2025 roku. Od dłuższego czasu przybliża się do 17. Scottish Premier League. Nie ma to jednak diametralnego znaczenia. Celem jest osiągnięcie 15. miejsca, które pozwala wystawić dwa kluby w eliminacjach Ligi Mistrzów, jeden w eliminacjach Ligi Europy i dwa w eliminacjach Ligi Konferencji.

Ciekawiej wygląda sytuacja w rankingu UEFA od 2021 roku. W nim PKO Ekstraklasa zajmuje od czwartku właśnie 15. miejsce. Wyprzedziła w nim ligę izraelską. Utrzymanie tej pozycji pozwoli zwiększyć pulę pucharowiczów od 2026 roku.

Sposobem na poprawienie sytuacji jest regularne punktowanie. Drużyny z Polski zdobyły już w eliminacjach i w czwartkowych meczach 4,375 punktu i jest to wynik, który wyróżnia się pozytywnie na tle innych lig.

Ranking UEFA na pozycjach 14.-19.:

Pierwszy taki gol Krzysztofa Piątka

Zespół Sebastiana Szymańskiego ratował wynik w Lidze Europy