Kamil Grosicki dostał szansę zagrania w całym meczu Pucharu Anglii. Reprezentant Polski pokazał się Samowi Allardyce’owi, asystował przy golu i wywalczył jedenastkę. West Bromwich Albion przegrał w konkursie rzutów karnych z Blackpool FC.
Sebastian Szczytkowski 09 Stycznia 2021, 18:54
Piłkarze West Bromwich Albion nie mają powodów do satysfakcji w Premier League. Od siedmiu kolejek nie wygrali z nikim, a na przełomie roku ponieśli kolejno porażki 0:4 z Leeds i 0:5 z Arsenalem na własnym stadionie. Zmiana menedżera ze Slavena Bilicia na Sama Allardyce’a nie podziałała mobilizująco ani na obrońców, ani na piłkarzy ofensywnych. Po ostatniej katastrofie był tydzień na przygotowanie do starcia z trzecioligowcem w Pucharze Anglii, ale przełamania znów nie było.
West Bromwich Albion ponownie miało problem z przeciwnikiem, a przewaga dwóch klas rozgrywkowych nie była w pierwszej połowie wyraźna w żadnej statystyce innej niż posiadanie piłki. W 41. minucie Jerry Yates dał prowadzenie 1:0 przedstawicielowi League One. Już w przerwie zanosiło się na niespodziewane rozstrzygnięcie.
Szansę od menedżera beniaminka Premier League dostał Kamil Grosicki i przyczynił się asystą do wyrównania w 53. minucie. Reprezentant Polski uczestniczył w krótkim rozegraniu rzutu rożnego i posłał dośrodkowanie w centrum pola karnego. Był tam rosły Semi Ajayi, oparł się na ramionach defensora i główkował w narożnik bramki na 1:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!
Generalnie czas po przerwie był dobry w wykonaniu Kamila Grosickiego. Asyst mogło być więcej niż jedna, ale kompani albo byli blokowani, albo pudłowali. W 53. minucie skrzydłowy sam oddał uderzenie, ale zbyt proste, żeby ominąć nim Christophera Maxwella. Wychowanek Pogoni Szczecin był w tym fragmencie motorem napędowym ataków gości, ale ci nie potrafili potwierdzić tego zdobyciem prowadzenia.
W odwecie ruszyli do przodu ponownie gracze Blackpool i przeprowadzili wzorowy kontratak w 66. minucie. Piłka powędrowała na prawe skrzydło, skąd kluczowy zawodnik meczu Jerry Yates uruchomił podaniem Gary’ego Medine’a. Ten nie zastanawiał się długo i płaskim uderzeniem zza pola karnego ominął Davida Buttona. Zrobiło się 2:1 dla Blackpool.
WBA ponownie musiało reagować i odpowiedzieć w trudnym dla siebie momencie pojedynku. Matheus Pereira strzelił na 2:2 w 80. minucie, a wykorzystał on rzut karny, którego współautorem był Kamil Grosicki. Polak ponownie rozpędził się na lewej stronie boiska, a jego dośrodkowanie było blokowane ręką przez Olivera Turtona.
Po bezbramkowej dogrywce sędzia zarządził konkurs rzutów karnych. Pierwszym egzekutorem w WBA był Kamil Grosicki. Kadrowicz Jerzego Brzęczka wziął długi rozbieg, ale tylko dla zmylenia przeciwnika, ponieważ strzelił spokojnie po ziemi. Z późniejszych czterech strzelców gości trafił tylko jeden i dzięki wygranej 3:2 w konkursie awansował niespodziewanie zespół z League One.
III runda Pucharu Anglii:
Blackpool FC – West Bromwich Albion 2:2 (1:0, 2:2, 2:2) k. 3:2
1:0 – Jerry Yates 41′
1:1 – Semi Ajayi 52′
2:1 – Gary Madine 66′
2:2 – Matheus Pereira (k.) 80′
Stoke City – Leicester City 0:4 (0:1)
0:1 – James Justin 34′
0:2 – Marc Albrighton 59′
0:3 – Ayoze Perez 79′
0:4 – HHarvey Barnes 81′
Blackburn Rovers – Doncaster Rovers 0:1 (0:1)
0:1 – Taylor Richards 42′
Bristol Rovers – Sheffield United 2:3 (1:1)
0:1 – Joe Day (sam.) 6′
1:1 – Alfie Kilgour 21′
1:2 – Oliver Burke 59′
2:2 – Max Ehmer 62′
2:3 – Jayden Bogle 63′
Burnley FC – Milton Keynes Dons 1:1 (0:1, 1:1, 1:1) k. 4:3
0:1 – Cameron Jerome 29′
1:1 – Matej Vydra 90′
Exeter City – Sheffield Wednesday 0:2 (0:1)
0:1 – Adam Reach 27′
0:2 – Callum Paterson 90′
AFC Bournemouth – Oldham Athletic 4:1 (1:1)
1:0 – David Brooks 43′
1:1 – Dylan Bahamboula (k.) 45′
2:1 – Rodrigo Riquelme 49′
3:1 – Joshua King 74′
4:1 – Joshua King 86′
Queens Park Rangers – Fulham FC 0:2 pd. (0:0, 0:0, 0:2)
0:1 – Bobby Reid 104′
0:2 – Neeskens Kebano 105′
Stevenage FC – Swansea City 0:2 (0:1)
0:1 – Wayne Routledge 7′
0:2 – Viktor Gyokeres 50′
Wycombe Wanderers – Preston North End 4:1 (3:1)
1:0 – Fred Onyedinma 3′
2:0 – Joe Jacobson (k.) 9′
3:0 – Josh Knight 25′
3:1 – Emil Riis 43′
4:1 – Alex Samuel 82′
Czytaj także: Mikel Arteta – tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
Czy Kamil Grosicki zmieni klub w najbliższym oknie transferowym?
zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Komentarze (2):