Mocne przywitanie roku na GPW. W górę energetyka, spadki Getinów

Od mocnych wzrostów rozpoczęły rok główne indeksy warszawskiej giełdy. Wyróżniały się m.in. akcje spółek energetycznych, w odwrocie znalazły się z kolei papiery firm Leszka Czarneckiego.

WIG20 zyskał na poniedziałkowej sesji 1,3 proc. i wrócił tym samym ponad psychologiczną barierę 2000 pkt. Jeszcze lepiej wypadły indeksy drugiej i trzeciej linii, sWIG80 zyskał 2,5 proc., a mWIG40 2,6 proc. WIG zakończył dzień 1,6 proc. na plusie. Obroty wyniosły 1,2 mld zł, były zatem podobne do zeszłorocznej średniej sesyjnej.

Warto dodać, że ruchy na GPW wpisywały się w obserwowany także w Europie optymizm, choć polskie indeksy znajdowały się dzisiaj w czołówce zestawienia stóp zwrotu. Siła polskich indeksów zaskakuje, tym bardziej że bardzo słabo w nowy rok weszli Amerykanie, na Wall Street spadki przekraczały bowiem 1 proc. Być może polscy inwestorzy mocno nastawili się na budowę noworocznych portfeli i liczą na tzw. “efekt stycznia”. 

/ Bankier.pl

Liderem wzrostów w składzie WIG20 okazał się Tauron, którego akcje podrożały aż o 8,8 proc. 6,4 proc. zyskał KGHM, a o ponad 4 proc. w górę poszły także papiery PGE i JSW. Nie brakowało jednak i przecen. O ponad 2 proc. potaniały papiery LPP i CCC. W sumie na minusie dzień zakończyło osiem spółek z WIG20.

Sporą uwagę inwestorów przyciągały banki. Przypomnijmy, że w Sylwestra BFG wszczął przymusową restrukturyzację Idea Banku, który został wchłonięty przez Pekao. Akcje tego pierwszego zniknęły z GPW, akcje drugiego początkowo wyraźnie taniały, jednak po głosach, że transakcja będzie raczej neutralna dla samego banku, a pozytywna dla sektora (zniesie ryzyko) Pekao zakończyło nawet dzień na plusie (+0,7 proc.). Sam WIG-Banki zyskał 1,2 proc.

Nieco odmiennie miała się sytuacja z bankami Leszka Czarneckiego. Getin Noble i Getin Holding przewodziły spadkom na szerokim rynku tracąc odpowiednio 11,5 oraz 10,4 proc. Czarnecki zapowiada odwołanie od decyzji BFG i oskarża o nieadekwatność podjętych działań. KNF odpowiada z kolei, że działania były konieczne, ponieważ sytuacja Idea Banku była zła i na horyzoncie nie rysowały się żadne szanse na rychłą poprawę.

Adam Torchała

Źródło:

Zgłoś naruszenie/Błąd