Odwołana przewodnicząca RM w Bochni po zakończeniu głosowania odczytała oświadczenie. W blisko pięciominutowym wystąpieniu ujawniła kulisty lokalnych rozgrywek, w które jej zdaniem byli zamieszani Krzysztof Nowak szef powiatowych struktur PO, Tomasz Urynowicz naczelnik Kancelarii Burmistrz Bochni, Magdalena Łacna Burmistrz Bochni, ale też Wojciech Woźniczka.
Pełna treść oświadczenia, które portal Bochnia z Bliska otrzymał od Katarzyny Korty-Wójcik:
„Serdecznie Państwu radnym dziękuję za dotychczasową współpracę. Nowo wybranemu Przewodniczącemu życzę wytrwałości i samych trafnych decyzji. Tak jak powiedziałam na konferencji moje odwołanie było zaplanowane już dawno stymulowane przez Pana Krzysztofa Nowaka rękami Pani Burmistrz, która w restauracji Oranżeria zaproponowała Panu Patrykowi Salamonowi drugiego wiceprzewodniczącego za moje odwołanie.
W rozmowach z PiS uczestniczył Pan Woźniczka oraz Pan Urynowicz pracownik Pani Burmistrz łącznie z Panem Leszkiem Stabrawą. Skąd to się wzięło? A mianowicie naszymi rękami tj. członków PO chciano stworzyć w starostwie układ rządzący na czele, którego miał stać człowiek z PiS-u. Mając 23 letnie doświadczenie w polityce i prowadząc wcześniej kilka kampanii jako pierwsza połapałam się w tej układance i można powiedzieć, że udało mi się zapobiec temu układowi.
Nasi powiatowi radni mieli zostać w opozycji, a ja w tym układzie miałam zostać sekretarzem powiatu, na co nie wyraziłam zgody. Za co szef powiatowych struktur powiedział, że teraz czas na moje odwołanie. Ale w tym miejscu cieszę się, ze udało mi się zapobiec tej obrzydliwej manipulacji. Kolejno PiS zaproponował mi funkcję wiceprzewodniczącej. Jednak na taką propozycje również nie mogłam się zgodzić.
Nie jest osobą którą można kupić, jestem wiernym członkiem PO a zasady partii są dla mnie święte. Nie rozumiem jak Pani Łacna, która startowała na burmistrza ze struktur PO może tak łatwo oddać nasze miasto w ręce PiS i sprzeniewierzyć się woli wyborców oraz strukturom PO i zasadom KO. Wiele osób pyta mnie, czy poświęcenie swojego czasu prywatnego do 2 w nocy zostawiając moje małe dzieci przez całą kampanie dla Pani Łacnej było błędem. Z pełną odpowiedzialnością muszę stwierdzić, że tak.
Nigdy nikt tak mnie w życiu nie wykorzystał. I porzucił jak psa. Murzyn zrobił, murzyn musi odejść. Jest to bardzo przykre, ale jednocześnie proszę Panią burmistrz o odcięcie się od swoich żądnych krwi doradców i o uszanowanie woli bocheńskich mieszkańców poprzez działania dla poprawy ich warunków bytu. Bochnia ma wspaniałych ludzi i fachowców To cudowne miasto dla którego warto oddać swoje serce.
Obiecuję, że wypełniając mandat radnego będę stać na straży prawa, racjonalnych wydatków oraz ograniczeniu nepotyzmu i ciągłych afer. Uważam, że te kilka miesięcy rządzenia wykazuje więcej strat niż zysków i dlatego cieszę się, że nie będę już dawać temu twarzy oraz więcej czasu poświęcę rodzinie, które jest dla mnie wszystkim.
Jest mi bardzo przykro, że Pani Burmistrz, która wyszła z PO sprzeniewierzyła się ideom partii PO oraz wyborcom miasta Bochnia. Można śmiało powiedzieć, że przywództwo Krzysztofa Nowaka w partii PO na terenie powiatu bocheńskiego zbankrutowało. Przepraszam mieszańców Bochni za Panią Burmistrz Magdalenę Łacną i Pana Krzysztofa Nowaka szefa struktur PO w powiecie bocheńskim.
A ja dzisiaj czuję się osobą wygraną!
Tyle ludzi od których usłyszałam słowa otuchy, 40 podpisów oddanych w dzień przeciwko Magdalenie Łacnej i Krzysztofowi Nowakowi, w tym poparcie takich ludzi jak: Starosta Bocheński, Prezes Kopalni Soli Bochnia, Wójt Gminy Rzezawa i sam Prezes Stalprodukt SA.”
Katarzyna Korta-Wójcik
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ