A A+ A++

NOWA ORGANIZACJA RUCHU NA S17.

Kierowcy z niecierpliwością czekają na otwarcie kolejnych odcinków trasy ekspresowej S17 między Góraszką, Kołbielą a Garwolinem. Niemal na całej długości są już gotowe dwie nowe jezdnie. Trwają procedury związane z dopuszczeniem drogi do ruchu. Przeczytaj, kiedy zostanie otwarty wiadukt na drodze krajowej nr 50 i kiedy pojedziesz nową trasą S17 między Góraszką a obwodnicą Kołbieli.

AGNIESZKA JASKULSKA

Budowa S17 to jedna z największych inwestycji drogowych w Polsce, którą realizuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia kierowców czekają zmiany ruchu na budowanych odcinkach trasy.

18 grudnia planowane jest wprowadzenie nowej organizacji ruchu na drodze ekspresowej. Dla ruchu ma zostać udostępniony 13-kilometrowy odcinek S17 między obwodnicą Kołbieli (na wysokości Lubic) a obwodnicą Garwolina. Chodzi o otwarcie drugiej jezdni – obecnie kierowcy jeżdżą tylko jedną jezdnią ekspresówki, gdzie ruch odbywa się po jednym pasie w obydwu kierunkach.

– Trwają już procedury związane z dopuszczeniem drogi do ruchu. Jednocześnie wykonywane są ostatnie prace porządkowe – zapewnia Ryszard Rek, kierownik budowy z firmy Budimex, która prowadzi prace budowlane na tym odcinku S17. Nie wiadomo jednak, ile dokładnie potrwają odbiory budowy. Od tego zależy termin otwarcia drogi dla ruchu. – Jeśli nie uda się uzyskać wszystkich pozwoleń i odbiorów, to droga i tak zostanie otworzona, przy czym będzie na niej obowiązywała tymczasowa organizacja ruchu – zapowiada Krzysztof Nalewajko z biura dyrektora generalnego GDDKiA.

Otwarcie drogi z tymczasową organizacją ruchu będzie oznaczało, że kierowcy będą mogli jechać z maksymalną prędkością 100 km/h, czyli o 20 km wolniej niż na trasach ekspresowych.

Otwarcie wiaduktu na DK50 w Kołbieli

Kierowcy od lat tkwią w gigantycznych korkach w Kołbieli, która jest “wąskim gardłem” komunikacyjnym na trasie pomiędzy Warszawą a Lublinem. Wszystko przez rondo na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 17 i 50. Tu także inwestor ma dobre wiadomości dla podróżujących.

– Pod koniec grudnia lub na początku przyszłego roku zostanie udostępniona jedna jezdnia obwodnicy – mówi Kazimierz Wilk, dyrektor kontraktu z firmy Strabag, który realizuje budowę na tym odcinku. Wiele zależy jednak od pogody, która może wstrzymać część prac, a także od późniejszej procedury związanej z dopuszczeniem drogi do ruchu. Najgorszy scenariusz zakłada, że odcinek zostanie udostępniony do końca marca. Nową jezdnią kierowcy dojadą tylko do tymczasowego ronda, gdzie krzyżują się S17 i DK50 – wtedy zostanie zamknięte „stare” rondo w Kołbieli.

W podobnym czasie ma zostać otwarty dla ruchu wiadukt dla DK50, który prowadzi nad S17. – Termin zależny jest od warunków pogodowych. Chcemy, by wykonawca wprowadził zaplanowane zmiany jak najszybciej. Trwają prace nad ukończeniem budowy wiaduktu w ciągu drogi krajowej nr 50, którą odbywa się także ruch tranzytowy – tłumaczy Krzysztof Nalewajko. Na początku roku wykonawca wystąpi o uzyskanie wszystkich zgód od Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, aby wiadukt został otwarty dla ruchu. Dzięki temu tymczasowe rondo w Kołbieli zostanie odciążone, bo kierowcy ciężarówek pojadą wiaduktem na krajowej „Pięćdziesiątce” nad S17. Obecnie zaawansowanie prac drogowych na tym odcinku S17 jest na poziomie 60 procent.

Ekspresowo przez Góraszkę

W sąsiedztwie lotniska w Góraszce powstaje trzypoziomowy węzeł drogowy. Najwyższy, 15-metrowy wiadukt będzie prowadził do multipleksu handlowego, który ma powstać na terenie dawnego lotniska. Pod tym wiaduktem obecnie powstają dwie jezdnie trasy S17, a pod dwoma wiaduktami, w śladzie starej drogi krajowej, znajdują się ronda z ulicami dla ruchu lokalnego, m.in. do Wiązowny.

GDDKiA planuje przed świętami otwarcie dla ruchu trasy na odcinku między Góraszką a obwodnicą Kołbieli. Firma Strabag, która buduje odcinek pomiędzy węzłem „Lubelska” a obwodnicą, nie ma lekko, bo w siedmiu miejscach nowa S17 przecina się z obecną drogą krajową nr 17. – Wkrótce kierowcy pojadą nową jezdnią od Góraszki do końca obwodnicy Kołbieli – mówi Krzysztof Nalewajko z GDDKiA. I zdradza, że na 18 grudnia zaplanowano pierwszą z dwóch zmian organizacji ruchu na tym odcinku – przełożenie ruchu na jedną z nowo wybudowanych jezdni S17. Zmiana pozwoli wjechać na nową trasę w Góraszce i dojechać do okolic skrzyżowania z ul. Narutowicza (skręt na Świerk).

– Przełożenie ruchu na tym odcinku ułatwi jazdę, eliminując obecne kręte objazdy – podkreśla Nalewajko. Kierowcy pojadą nową ekspresówką przez Góraszkę w kierunku Kołbieli. – Na wysokości Świerku kierowcy ponownie wrócą na starą „Siedemnastkę”, a potem znowu wrócą na nową S17, która ominie Wolę Ducką i Ostrowik – tłumaczy Nalewajko. Zakończenie robót na odcinku od węzła „Lubelska“ do obwodnicy w Kołbieli planowane jest
w połowie przyszłego roku.

Przejście dla zwierząt

  • Na nowym odcinku S17, między obwodnicą Kołbieli a obwodnicą Garwolina, powstały dwa duże przejścia dla zwierząt. To specjalny wiadukt z naturalnymi barierami (ma ponad dziewięć metrów wysokości, 172 metry długości i 50 metrów szerokości). Zasadzono tam małe drzewa i ułożono głazy, aby zwierzęta wychodzące z lasu mogły swobodnie przejść nad S17. Jedno takie „górne” przejście dla zwierząt znajduje się pomiędzy Puznówką a miejscowością Gocław, a drugie na wysokości Lipówek. W stronę Warszawy więcej podobnych przejść nie będzie, bo na dalszym odcinku S17 budowane są dla zwierząt m.in. przepusty i przejścia przy mostach i innych ciekach wodnych. AJka
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPKN Orlen wykorzystuje drona do monitorowania zakładu w Płocku
Następny artykułWyróżnienie dla Karoliny Lassak w Turnieju Recytatorskim im. Andrzeja Bursy