Młodzież bydgoskich liceów potykała się w debacie oksfordzkiej podczas konferencji “Edukacja, Ciało, Pismo”

– Jestem zachwycony, takiej debaty doświadczałem po raz pierwszy – mówi dr hab. Daniel R. Sobota z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, współorganizator konferencji. – Chciałoby się, żeby taki sposób rozmowy stał się powszechny w przestrzeni publicznej. Młodzież jest znakomita!

Teza, którą drużyny próbowały obronić bądź obalić brzmiała: “Można osiągnąć mądrość bez znajomości pisma”

– Proponenci z I LO argumentowali za tezą, że można być mądrym bez znajomości pisma, powoływali się na szereg postaci historycznych i współczesnych. Oponenci z IX LO, odwołując się do dorobku nauk kognitywnych, teorii poznania, nauk biologicznych przekonywali, że jednak pismo jest niezbędne, by tak wykształcić aparat poznawczy, żeby podejmować racjonalne decyzje, żeby być mądrym – zdradza prof. Sobota.

Zgłoś naruszenie/Błąd