Dwie bardzo przykre informacje obiegły w ostatnim czasie świat prudnickiego sportu. Jan Mróz i Patryk Borowicz, to 25-latkowie, których nie ma już wśród nas.
Jan Mróz odszedł w Wigilię 24 grudnia. Jego pogrzeb odbył się 2 stycznia. Chłopak znany był z miłości do futbolu. Był też sędzią piłkarskim. „Do niedawna prowadzący zawody w Klasie A oraz jako asystent na szczeblu okręgu. (…) Zarząd KS OZPN składa rodzinie najszczersze kondolencje oraz wyrazy współczucia.” – napisano na portalu pilkaopolska.pl. Przyczyną śmierci były problemy z sercem.
Druga tragiczna informacja pojawiła się wczoraj na fanpage’u piłkarskiej Pogoni Prudnik.
„Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że odszedł nagle, były zawodnik naszego klubu Patryk Borowicz. Patryk grał na pozycji obrońcy, nie tylko w Pogoni, ale również w takich klubach jak Sparta Prudnik, Niemysłowice-Dębowiec czy LZS Lubrza. Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia. Niech spoczywa w pokoju.” – napisano.
„Żegnaj kapitanie i przyjacielu Sparty i Pogoni” – to komentarz byłego trenera zawodnika Mariusza Półchłopka. Wśród wielu kondolencji znalazły się też słowa starosty Radosława Roszkowskiego. „Strasznie przykre, dobry, pozytywny Chłopak (…)” . „Wyrazy współczucia dla całej rodziny patryk był zawsze uśmiechnięty lubiał żartować rosmieszac innych wygłupiać się i takiego go zapamietalam spoczywaj w spokoju patryk a dla rodziny duzo siły w tak cieszkim czasie jak utrata brata syna wujka (*)” – napisała Wioletta (pisownia oryginalna).
Obaj sportowcy niech spoczywają w pokoju.
(m)
Patryk Borowicz. Fot. Pogoń Prudnik
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS