Ethan Suplee dał się poznać widzom dzięki filmowi “Tytani” z 2000 r. Nie była to jego pierwsza rola, choć właśnie ta produkcja otworzyła mu drzwi do kariery. Suplee cieszył się sporą popularnością w środowisku filmowców, którzy zawsze obsadzali go po warunkach. Zagrał np. w “Efekcie motyla” czy “Wzgórzach nadziei”.
Z otyłością problemy miał od dziecka. Gdy 10-letni Ethan wchodził na wagę, wskazówka pokazywała 90 kg! Po latach przyznał, że zakradał się w nocy do lodówki i podjadał tak, by nikt z rodziny nie widział.
Rodzice i dziadkowie zmuszali go do wysiłku fizycznego i diety, a takie podejście tylko pogarszało jego nastawienie.
Nastoletni Ethan uzależnił się od alkoholu i narkotyków, które traktował jak “znieczulenie”. Używki rzucił całkowicie w 2002 r. To oznacza, że na planie “Tytanów”, “Don’s Plum” i “Blow” (kultowy film z Johnnym Deppem) Suplee zmagał się jeszcze z uzależnieniem.
Dziś Ethan Supple ma 44 lata i w niczym nie przypomina gościa, który w najgorszym momencie ważył 240 kg i musiał kupować dwa miejsca w samolocie. Aktor uzależnił się od siłowni, trzyma dietę i dziś jest prawdziwą górą mięśni. Ostatnio pochwalił się nawet “kaloryferem” na brzuchu, na który pracował przez cały rok.
“W zeszłym roku postawiłem sobie za cel posiadanie widocznych mięśni brzucha. Oto, co osiągnąłem. W tym roku chciałabym mieć widoczne skośne. To będzie cudownie ciężki rok” – napisał aktor na Instagramie, którego mogliśmy ostatnio oglądać w serialach “The Ranch”, “Good Girls” czy “Santa Clarita Diet”.
Sonia Bohosiewicz o zarobkach aktorek. “Jesteśmy 1/3 niżej”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS