Przełamania nie było. Piłkarze ręczni MKS-u Wieluń zanotowali dziewiątą porażkę w tym sezonie Ligi Centralnej.
W 10. kolejce rywalizacji wielunianie na wyjeździe mierzyli się z Padwą Zamość. Wprawdzie emkaesiacy ani razu nie byli na prowadzeniu, ale w pierwszej części zaprezentowali się przyzwoicie. Fakt, że mieli już pięć bramek straty, ale potrafili zmniejszyć dystans do dwóch trafień. W połowie pojedynku Padwa prowadziła 18:14.
Wieluńską drużynę pogrążyło pierwsze 10 minut drugiej odsłony, kiedy zdobyła tylko trzy bramki, a straciła osiem i rywale odskoczyli (26:17). MKS zdołał odrobić tylko część strat i ostatecznie przegrał 31:37.
Wieluński zespół wystąpił osłabiony. Zabrakło m.in. Mateusza Krukiewicza i Miłosza Wolnego. MKS zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W następnej kolejce podejmie u siebie przedostatnie Zagłębie Sosnowiec.
Fot. Facebook MKS Wieluń
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS