A A+ A++

fot. Jakub Zimoch/Rowery.org

Organizacje zarządzające kolarskimi imprezami w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii poinformowały o odwołaniu większości imprez mistrzowskich zaplanowanych na sezon 2020.

USA Cycling 1 lipca poinformowała, że nie ma pewności czy w toku organizacji imprez kolarskich jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo wszystkim zaangażowanym. W USA w ostatnich tygodniach gwałtownie wzrasta liczba zachorowań na Covid-19 i nie jest jasne jak szybko sytuacja zostanie opanowana.

Tym samym nie odbędą się mistrzostwa w kolarstwie szosowym (zawodowców/amatorów/masters), odwołane zostały mistrzostwa w Gran Fondo, w kolarstwie górskim, w kolarstwie torowym (juniorów, elity i masters). Póki co w planie są mistrzostwa w maratonie MTB (14 listopada) oraz w kolarstwie przełajowym (8-13 grudnia).

British Cycling z kolei w piątek przedstawiła stan krajowego kalendarza i podtrzymała, że zakaz organizacji imprez masowych i mistrzowskich utrzymany zostanie do 1 września. W związku z tym oficjalnie odwołane zostały wyścigi szosowe z cyklu National Series, a także mistrzostwa kraju w kolarstwie szosowym, górskim, downhillu, BMX oraz mistrzostwa speedrowerowe.

Brytyjski Związek ma nadzieję, że we wrześniu organizacja imprez będzie możliwa, co powinno pozwolić na przeprowadzenie imprez torowych oraz przełajowych.

Zgodnie z wytycznymi Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) zarówno USA Cycling jak i British Cycling postanowiły, że mistrzowie kraju, którzy z powodu odwołania mistrzostw nie mogli bronić tytułów, koszulki mistrzowskie zachowają do mistrzostw w roku 2021.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGP Austrii 3 trening: Mercedes nadal na czele
Następny artykuł„Potworne porządki” recenzja gry