PZKol bez grosza na sfinansowanie szosowych mistrzostwa Europy oraz mistrzostwa świata. Alex Carera o celach Tadeja Pogacara. Niamh Fisher-Black przechodzi do Lidl-Trek. Wiadomości z czwartku, 29 sierpnia.
Wiadomości z Vuelta a Espana
Vuelta a Espana ucieczkami stoi. 12. etap przebiegał pod znakiem akcji 10 zawodników. Najlepszym z nich w ośrodku narciarskim Manzaneda okazał się 23-letni Pablo Castrillo, z ProTeamu Equipo Kern Pharma.
Vuelta a Espana 2024: etap 12. Zaskakujący triumf Pabla Castrillo
Łzy po finiszu uronił zarówno zwycięzca etapu, jak i członkowie tej małej ekipy. Dzień po śmierci jej założyciela Manolo Azcony, zespół zanotował swoje pierwsze zwycięstwo w Grand Tourze.
To niewiarygodne, niewiarygodne dla całego zespołu. Nie mogę uwierzyć, że wygrałem tu etap Vuelty, dla całego zespołu i oczywiście dla wyjątkowej osoby, która wczoraj zmarła. Dużo dziś o nim myślałem
– powiedział po wszystkim Castrillo.
Rywale byli bardzo mocni. Byłem bardzo zdenerwowany przed finiszem, ale zdecydowałem się zaatakować na płaskim fragmencie. Na szczęście udało się. Chciałem zaatakować 7-8 kilometrów przed metą, ale na 10 kilometrów inni zawahali się. Wtedy zdecydowałem się ruszyć.
Wiadomości dnia
W zbliżających się mistrzostwach Europy w kolarstwie szosowym, które odbędą się w belgijskich miastach Heusden-Zolder i Hasselt (11-15 września) oraz na mistrzostwach świata w szwajcarskim Zurychu (22-29 września) może zabraknąć reprezentacji Polski.
Powodem jest pusta kasa w Polskim Związku Kolarskim. Ministerstwo Sportu finansuje przygotowania reprezentantów, lecz na najważniejsze mistrzowskie starty nie przekaże pieniędzy. Jak informuje “Gazeta Wyborcza”, do planu finansowego kolarstwa przez ministerstwo nie wpisano imprez docelowych.
Nie wiem, co przekazać zawodniczkom. Nie wiemy, ile dziewczyn pojedzie, czy w ogóle jakaś pojedzie. Z jednego z maili ze związku kolarskiego wnioskuję, że na mistrzostwa Europy i świata mogą jechać zawodniczki, które są w kadrze i mogą same sfinansować sobie wyjazd. Nie wyobrażam sobie, że jedzie sama Daria Pikulik i to tylko wtedy, jeśli sama zapłaci za swój wyjazd na mistrzostwa Europy. A w mistrzostwach świata jedzie sama Katarzyna Niewiadoma. Nie jestem milionerką i nie jestem gotowa, by zarezerwować i opłacić hotel dla ekipy, a potem nie otrzymać zwrotu pieniędzy. Albo otrzymać za pół roku i przez ten czas być w strachu, czy na pewno je dostanę
– powiedziała „Wyborczej” selekcjonerka reprezentacji Małgorzata Jasińska.
Na start reprezentacji w obu wydarzeniach we wszystkich kategoriach wiekowych Związek potrzebuje 1,1 mln złotych. Ministerstwo Sportu umywa ręce. Urzędnikom brakuje podstawy prawnej do przekazania pieniędzy.
Renewi Tour 2024: etap 2. Alec Segaert bierze czasówkę, Maciejuk w top 10
Włoch Alex Carera, agent Tadeja Pogacara, zawitał na trasę Vuelta a Espana. Przy tej okazji nie mogło zabraknąć pytania kiedy Słoweniec powróci na hiszpański Wielki Tour.
Nigdy nie ingeruję w decyzje dotyczące wyścigów, to jest coś, co należy do zespołu, ale Tadej czasami pyta mnie, co myślę o tym czy tamtym, i mogę powiedzieć, że co roku zdobywa nowy cel, inne wyzwanie. Dwa sezony temu było to Ronde van Vlaanderen, w tym roku Giro d’Italia i dzięki temu wiem, że chce wrócić na dwa wyścigi, które siedzą mu w głowie. Jeden to Tour Down Under, ponieważ raz tam wystartował i nie wygrał [był to jego pierwszy wyścig w zawodowej karierze], a drugi to Vuelta a Espana
– cytuje Carerę “Relevo”.
Czy wiesz, dlaczego w tym roku pojechał Volta a Catalunya? Ponieważ nigdy nie wygrał wyścigu etapowego WorldTour w Hiszpanii. Brał udział w Itzulii, ale jej nie wygrał, brał udział w Vuelcie i zajął trzecie miejsce, a w tym roku nie mógł tu pojechać, gdyż brał udział w Giro i Tourze. W Kraj Basków też nie pojawił się, ponieważ wyścig jest bardzo blisko Giro, więc pozostałą opcją była Katalonia.
Na pewno wkrótce powróci na Itzulię, bo jego marzeniem jest wygranie wszystkich wyścigów z kalendarza. Jestem pewien, że w 2025 lub 2026 roku pojedzie w Vuelta a Espana, ale zadecyduje o tym ze swoim zespołem i najbliższym otoczeniem. Na razie powiedziałbym, że szanse na ujrzenie go tutaj w przyszłym roku wynoszą 50 procent.
Lidl-Trek uzupełnił skład kobiecej formacji, podpisując trzyletnią umowę z Niamh Fisher-Black.
24-latka z Nowej Zelandii dołączyła do kobiecego WorldTouru w 2021 roku w ekipie SD Worx-Protime i szybko stała się jedną z najlepszych góralek w peletonie, m. in. zdobywając etapy Tour de Suisse i Giro d’Italia.
Lidl-Trek od dawna był w kręgu mojego zainteresowania, ponieważ podziwiam ich agresywny styl ścigania i profesjonalne podejście. Nawet z zewnątrz można było zauważyć ich zaangażowanie, rozwój i plany na przyszłość
– powiedziała w komunikacie prasowym.
Zamierzam odgrywać kluczową rolę w składzie i osiąganych celach. Chętnie odkryję swój potencjał w wyścigach etapowych, być może zaczynając od krótszych wyścigów, przechodząc następnie do walki o Wielkie Toury. Jestem realistką, wiem że mam jeszcze trochę do zrobienia, ale jestem przekonana, że Lidl-Trek będzie w stanie zapewnić mi stabilne podstawy i wspierające środowisko, którego potrzebuję, aby wykonać te kroki.
Lidl-Trek po sezonie straci swoją liderkę Elisa Longo Borghini, ale oprócz Fisher-Black pozyskał już Riejanne Markus, Annę Henderson i Emmę Norsgaard.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS