A A+ A++

PODSUMOWANIE:

Nadszedł czas, aby ustalić limit cenowy na rosyjski gaz dostarczany do Europy rurociągami – zaproponowała w piątek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przebywająca z wizytą w Niemczech.

“Jestem głęboko przekonana, że nadszedł czas na wprowadzenie limitu cenowego na rosyjski gazu dostarczany do Europy rurociągami” – powiedziała von der Leyen, którą cytuje agencja Reutera. Jak uzasadniła, miałaby to być odpowiedź na działania prezydenta Rosji Władimira Putina, który próbuje manipulować europejskim rynkiem energii.

Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział w związku z tym, że Rosja przestanie sprzedawać ropę naftową krajom, które nałożą limity cenowe na rosyjskie surowce energetyczne.

Co najmniej cztery osoby zginęły w obwodzie donieckim, a jedna w obwodzie charkowskim w ciągu minionej doby – podały władze lokalne ukraińskich regionów. Wojska rosyjskie ostrzeliwały cele cywilne w obwodach dniepropietrowskim, chersońskim, mikołajowskim i ługańskim.

W obwodzie donieckim zginęli czterej cywile, a 10 osób zostało rannych – powiadomił szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.

W miejscowości Ruska Łozowa w obwodzie charkowskim zginął jeden cywil. Pod rosyjskim ogniem artyleryjskim znalazło się też kilka innych miejscowości.

W nocy Rosjanie przeprowadzili ataki rakietowe na Charków.

W trakcie inspekcji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rosjanie manipulowali faktami i zatajali informacje – powiadomił ukraiński koncern Enerhoatom.

Rosyjscy okupanci dokładają starań, by uniemożliwić misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zapoznanie się z realnym stanem spraw w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Rozpowszechniają manipulacje i fałszywe informacje na temat tej wizyty – powiadomił koncern zarządzający siłowniami jądrowymi na Ukrainie.

Dzień wcześniej odbyła się – ograniczona, w ocenie Ukrainy – inspekcja Zaporoskiej Elektrowni Atomowej siłowni przez międzynarodowych inspektorów MAEA.

Enerhoatom zwrócił uwagę, że rzekome “media światowe”, które w czwartek dopuszczono do relacjonowania wizyty, to w istocie wyłącznie rosyjscy propagandyści. “Autobus, w którym byli ukraińscy i zagraniczni dziennikarze towarzyszący misji, nie został przepuszczony przez rosyjskie posterunki kontrolne” – napisano w komunikacie.

Enerhoatom wskazał także, że Rosjanie oskarżają stronę ukraińską o własne ostrzały elektrowni.

“Ciężarówki wojskowe, które wbrew zasadom bezpieczeństwa przeciwpożarowego znajdują się w maszynowniach bloków energetycznych, przedstawiono ekspertom jako sprzęt wojsk ochrony chemicznej” – powiadomił.

Rosjanie mieli też nie dopuścić misji do centrum kryzysowego elektrowni, gdzie obecnie przebywają rosyjscy wojskowi, których “nie powinni widzieć eksperci MAEA”. “Część uzbrojonych żołnierzy w elektrowni po prostu schowano” – twierdzi ukraiński koncern.

“Misji zaprezentowano również wyreżyserowane show, według którego mieszkańcy (pobliskiego) Enerhodaru skarżą się na ostrzały ze strony ukraińskich wojsk, tymczasem w istocie opowiadają oni o ostrzałach, które najeźdźcy uparcie przypisują ukraińskim obrońcom – dodano.

Putin przesunął termin na zajęcie obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy z 31 sierpnia na 15 września, ale nawet w tym wydłużonym czasie rosyjskie wojsko najpewniej nie będzie w stanie tego osiągnąć – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Według ukraińskiego sztabu generalnego prezydent Rosji Władimir Putin przedłużył czas wyznaczony na zajęcie całego obwodu donieckiego, a rosyjskie wojska podjęły działania, by ten cel zrealizować – napisano w raporcie think tanku.

Zastępca szefa głównego zarządu operacyjnego sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy Ołeksij Hromow oświadczył, że Rosjanie przegrupowują wojska w obwodach ługańskim i donieckim, by zwiększyć ich obecność na zachód od Doniecka. Według Hromowa planują wznowienie i wzmocnienie ofensywy w obwodzie donieckim.

Z nagrań udostępnionych przez Radio Swoboda wynika, że Rosjanie reagują na ukraińską kontrofensywę w obwodzie chersońskim, kierując konwoje wojskowe na południe Ukrainy poprzez most nad Cieśniną Kerczeńską, łączący Półwysep Krymski z Rosją – dodano w raporcie ISW.

Siły ukraińskie ostrzelały terytorium byłego przedsiębiorstwa transportowego w Tawrijsku, gdzie rozmieszczeni byli rosyjscy żołnierze. Sztab poinformował o zniszczeniu ponad 20 jednostek sprzętu wojskowego.

Z komunikatu wynika, że w obwodzie chersońskim wojska rosyjskie podjęły szturm w kierunku miejscowości Potiomkine, ale został on zatrzymany przez siły ukraińskie.

To zaskakujące, że misja ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (w okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Atomowej) trwała tylko dwie godziny – ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

“To przede wszystkim misja inżynieryjna, fizyczno-jądrowa, która przyjechała nie popatrzeć po prostu na stołówkę czy jakieś sale, a misja, która ma konkretne algorytmy badania tego, co się dzieje z mechanizmem zarządzania taką skomplikowaną infrastrukturą, jak elektrownia atomowa” – powiedział Podolak na antenie ukraińskiej telewizji. Jego wypowiedź przytacza portal Ukraińska Prawda.

Jak dodał, zadaniem ekspertów jest ustalenie, “czy istnieje zagrożenie radiologiczne, nuklearne, w jakim stanie znajduje się reaktor”. “Dlatego dziwi mnie, że zajęło to tylko dwie godziny” – powiedział. Tym bardziej, że, jak wskazał, wszędzie “kręcą się Rosjanie i opowiadają, co tam przyleciało”.

Zaznaczył jednak, że należy poczekać na raport MAEA.

Doradca prezydenta powiedział również, że Rosjanie ostrzeliwują okolice siłowni.

“Kończymy naszą długo oczekiwaną wizytę (…) Jest jeszcze dużo do zrobienia. Moja ekipa tu pozostaje. Co ważniejsze, ustanawiamy stałą obecność MAEA tutaj (w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej)” – powiadomił Grossi w nagraniu opublikowanym na Twitterze.

Agencja Reutera poinformowała, że w czwartek późnym popołudniem, po kilkugodzinnym pobycie w elektrowni, “część członków delegacji MAEA opuściło zajętą przez Rosję Zaporoską Elektrownię Atomową”.

“Według stanu na godz. 18 (17 w Polsce) dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi opuścił Zaporoską Elektrownię Atomową. Razem z nim siłownię opuściło większość członków delegacji” – powiadomił Enerhoatom w Telegramie.

Dodano, że na chwilę obecną na terenie elektrowni pozostało pięciu przedstawicieli misji MAEA, którzy kontynuują prace.

“Planowane jest, że pozostaną na terenie elektrowni do 3 września” – podano.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZełenski: Rosjanie chcieli przekształcić inspekcję MAEA w wycieczkę
Następny artykułUlica w ukraińskim Niżynie nazwana na cześć Dębicy – Serwis informacyjny Miasta Dębica