Przypomnijmy: Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej miał co miesiąc wypłacany ryczałt niezależnie od ilości wykonywanych świadczeń. Miesięcznie to było ponad 1,8 mln zł. W grudniu 2020 roku NFZ uzgodnił z placówką plany rzeczowo-finansowe, w styczniu podpisany został aneks do umowy, według którego finansowanie świadczeń zdrowotnych do połowy bieżącego roku miało się nie zmieniać.
– Tymczasem 1 lutego wpłynęło do nas oświadczenie NFZ, że finansowanie będzie odbywało się na zupełnie nowych zasadach i obejmie okres od początku 2021 roku – alarmował bielski starosta Andrzej Płonka.
Podczas pandemii koronawirusa Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej ma mniej pacjentów
Nowe zasady to płacenie tylko za faktycznie wykonane świadczenia. Podczas pandemii pacjentów jest znacznie mniej, rodzice zgłaszają się z dziećmi tylko w ostateczności. Szpital utracił płynność finansową, nie miał pieniędzy nawet na to, by wypłacić wynagrodzenia personelowi. Tymczasem w bielskiej placówce leczą się dzieci nie tylko z Podbeskidzia, ale także z powiatu pszczyńskiego oraz części Małopolski. To ponad 100 tys. małych pacjentów.
Minister Zdrowia 9 lutego wprowadził zmianę w rozporządzeniu, dzięki której szpital mógł wnioskować o zaliczkę do NFZ w wysokości miesięcznego ryczałtu z zeszłego roku. – Ta zmiana obejmowała pierwszy kwartał 2021 roku. Kolejna zmiana, podpisana właśnie przez ministra, wydłuża ten okres także na drugi kwartał – informuje Magdalena Fritz, rzeczniczka prasowa Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej.
Powiat Bielski, który jest organem prowadzącym placówkę, apelował o wycofanie się ze zmian w finansowaniu świadczeń pediatrycznych do zakończenia pandemii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS