“Jeśli nie będziecie korzystali z aplikacji ProteGO Safe spokojnie wejdziecie do galerii handlowej i zrobicie zakupy na takich samych warunkach jak wszyscy inni. Nikt nie będzie miał prawa żądać od Was wylegitymowania się aplikacją. Prostujemy nieprawdziwe informacje. Chętnie odpowiemy także na Wasze inne pytania.” – pisze Ministerstwo Cyfryzacji w informacji prasowej.
Odniosło się tym samym do tez stawianych w publikacji serwisu Niebezpiecznik. “Nie będziemy inwigilować, dzielić klientów, nie zakażemy osobom bez aplikacji zrobienia zakupów. Oto fakty na temat aplikacji ProteGO Safe.” – dodaje Ministerstwo. Zaprasza też zainteresowanych do audytu aplikacji.
Wyjaśnienie ministerstwa spowodowane jest informacjami, które od wczoraj zaczęły pojawiać się w portalach branżowych (handlowych), a później mainstreamowych. W środę 29 kwietnia Ministerstwo Rozwoju opublikowało zalecenia dla centrów handlowych w sprawie planowanego na 4 maja otwarcia sklepów dla kupujących. Mowa tam m.in. o podstawowych kwestiach, jak odstępy i środki czystości.
Pierwotnie pojawiły się tam także zapisy o promowaniu aplikacji ProteGO Safe przez sklepym możliwości wpuszczenia do 10 proc. osób więcej, jeśli mają one zainstalowaną aplikację, oraz zachęcanie do instalowania aplikacji poprzez oferowanie rabatów.
Teraz dementuje je Ministerstwo Cyfryzacji, odpowiedzialne za aplikację ProteGO Safe. Całe oświadczenie można przeczytać tutaj, my podajemy najważniejsze punkty:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS