Janusz Kowalski, czyli zdolny i uczciwy, który w polityce na intrygach zarobił dwa miliony
Janusz Kowalski ma 18 lat, gdy wstępuje do młodzieżówki Unii Wolności w rodzinnym Opolu.
– Natychmiast zaczął ryć, intrygować – wspomina współzałożycielka opolskiej Unii. – Zaczął pisać do nas, czyli do wojewódzkich władz partii, donosy na kolegów. Że nie pracują, że on by lepiej to zorganizował. Zignorowaliśmy donosy, odszedł obrażony.
Na studiach prawniczych w Łodzi (zaczął prawo, po oblanym egzaminie przeniesie się na administrację) przystąpił do młodzieżówki Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Znów konflikty ambicjonalne, ale konserwatywni ludowcy znaleźli sposób: niech założy młodzieżówkę w swoim Opolu i tam przewodniczy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS