A A+ A++

Szef resortu edukacji i nauki przyjechał w czwartek na UTP w Bydgoszczy z okazji przemianowania tej uczelni na Politechnikę Bydgoską. Ustawa w tej sprawie została przegłosowana w Sejmie. – Cieszy, że była to niemal jednogłośna decyzja – mówił Czarnek w Bydgoszczy. Razem z nim na UTP byli również bydgoscy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości: minister Łukasz Schreiber, Tomasz Latos i Piotr Król.

– Powołanie Politechniki Bydgoskiej to kolejny etap rozwoju wyższych uczelni w mieście. W Sejmie czeka obywatelska ustawa o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego. Czy jest szansa, że resort zmieni swą negatywną opinię w tej sprawie? – zapytaliśmy ministra Czarnka.

Po szybkiej konsultacji z ministrem Schreiberem, szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów, Czarnek odpowiedział: – Nie znam tej sprawy. W sprawie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy nie prowadzimy obecnie żadnych działań.

Potem wyjaśnił, jaka jest strategia ministerstwa w sprawie wyższych uczelni. – Konsolidacja uczelni to działanie, które przynosi dobre skutki. Mamy dobry przykład z Gdańska, gdzie powstał Związek Uczelni  im. Fahrenheita.

Taki związek powstał w ubiegłym roku, łącząc Gdański Uniwersytet Medyczny, Politechnikę Gdańską oraz Uniwersytet Gdański. Jego zadaniem jest najlepsze wykorzystanie zasobów i możliwości wszystkich trzech uczelni, które poprzez wspólne działania mogłyby w przyszłości utworzyć jeden ośrodek akademicki. 

UMK nie odda Collegium Medicum w Bydgoszczy

Z wypowiedzi Czarnka wynika, że obywatelski projekt, pod którym podpisało się 160 tys. bydgoszczan, ma niewielkie szanse. Obecnie, po pierwszym czytaniu i negatywnej opinii ministerstwa, znalazł się w sejmowej zamrażarce. Sprzeciwiają mu się posłowie z Torunia, a Uniwersytet Mikołaja Kopernika nie zamierza oddawać Collegium Medicum w Bydgoszczy. 

Być może większe szanse powodzenia – bo jest namiastką popieranej przez Czarnka „konsolidacji” – ma idea propagowana przez prof. Macieja Świątkowskiego powołania przez UKW i UTP (niedługo politechnikę) wspólnego wydziału medycznego.

Rektor UKW prof. Jacek Woźny przekazał jednak niedawno „Wyborczej”: – Uniwersytet Kazimierza Wielkiego do tej pory nie prowadził rozmów na temat utworzenia wspólnego wydziału medycznego z Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Dotychczasowe rozmowy i idąca za nimi współpraca dotyczyły np. informatyki czy weterynarii. Oba bydgoskie uniwersytety – UKW oraz UTP – są obecnie na etapie opracowywania nowych strategii działania na najbliższe lata. Po ich powstaniu łatwiej będzie odnaleźć punkty styczne, w tym te dotyczące współpracy przy powstawaniu szeroko pojętych kierunków medycznych i okołomedycznych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLeszno: Jeden kierowca zatrzymany za… osiem wykroczeń
Następny artykułHalina Rowicka była gwiazdą serialu “Dom”. Męża okłamywała do samego końca