„Oczekuję od Donalda Tuska jasnej deklaracji, wyrzucenia z Platformy Obywatelskiej, wyrzucenia z EPP w Parlamencie Europejskim, pozbawienia funkcji partyjnych” – powiedział na antenie Radia Wnet Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, odnosząc się do skandalicznej wypowiedzi Radosława Sikorskiego, w której zasugerował, że polski rząd miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, czy nie wziąć udziału w rozbiorze Ukrainy.
CZYTAJ TAKŻE:
— Saryusz-Wolski punktuje Sikorskiego: To człowiek klęska dla Polski, NATO i Unii Europejskiej. Te wypowiedzi są karygodne
— Nie ma wstydu! Rostowski dołącza do Sikorskiego: „Myślę tak samo”. Wzywa premiera do „powiedzenia prawdy”: „Poszlaki są znaczące”
To jest wszystko, co ma w rękach Donald Tusk i powinien natychmiast zareagować, bo to są skandaliczne rzeczy, które nie szkodzą opozycji, bo ona się degraduje i pogrąża sama w sobie. Widać nawet w sondażach teraz, ale chodzi o interes Polski i obraz Polski na arenie międzynarodowej
— kontynuował Waldemar Buda, wciąż odnosząc się do słów Sikorskiego.
To będzie jeden z poważniejszych elementów, które będziemy przypominali Donaldowi Tuskowi. Było 10 pytań do Donalda Tuska. To jest 11. Kiedy reakcja na Radosława Sikorskiego, kiedy go wyrzuci z Platformy Obywatelskiej
— dodał.
„Opozycja jeszcze nie rządzi, a już się kłóci”
Waldemar Buda był pytany o relacje PiS-u z Solidarną Polską. Podkreślił, że generalnie rzecz biorąc w zjednoczonej Prawicy panuje zgodność w przeciwieństwie do sytuacji na opozycji.
Proszę zobaczyć, opozycja jeszcze nie rządzi, a już się kłóci. Ja sobie nie wyobrażam, jak oni by podejmowali decyzje. Chciałbym pewnie każdemu życzyć, żeby taka zgodność opinii jak w Zjednoczonej Prawicy była w każdej innej grupie politycznej
— mówił.
Czy PiS mógłby po wyborach współrządzić z PSL-em?
Ja bym tego nie wykluczał, bo widać, że Platforma Obywatelska i też Lewica to są bardzo skrajne lewicowe ugrupowania i PSL-owi tam nie jest pod rękę. W związku z tym myślę, że bliżej im do Prawa i Sprawiedliwości
— powiedział Waldemar Buda.
Minister rozwoju i technologii został zapytany o jeszcze jeden moŻliwy powyborczy wariant – rządów PiS-u z Konfederacją i utworzenia rządu, w którym Sławomirem Mentzenem byłby ministrem finansów.
Egzotyka poważna, ale ja bym nie wykluczał żadnego rozwiązania. Myślę, że rządzenie też rewiduje radykalność poglądów i myślę, że pan Mentzen wtedy mógłby wiele swoich poglądów, które są bardzo skrajne, można powiedzieć, troszeczkę zredukować i być może i dobrym był ministrem finansów
— stwierdził Buda.
tkwl/wnet.fm
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS