Minął radiowóz i przyspieszył – stracił prawo jazdy i otrzymał mandat 1500 zł

Wciąż wielu kierowców nie stosuje się do przepisów i znaków drogowych, które określają dopuszczalną prędkość na drodze. Następstwem takiej jazdy, zwłaszcza w okresie zimowym, jest wydłużenie drogi hamowania czy utrata kontroli nad pojazdem, co może skończyć się wypadkiem. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec tych, którzy przez „ciężką nogę” powodują zagrożenie w ruchu drogowym. Węgorzewscy policjanci zatrzymali prawo jazdy 39-letniemu mężczyźnie, który w obszarze zabudowanym jechał 109 km/h. Poza utratą uprawnień mieszkaniec Giżycka został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł.

Od początku tego roku zmieniły się stawki mandatów określanych przez taryfikator. Niestety wciąż wielu kierowców zdaje się nie traktować poważnie ostrzeżeń ze strony policjantów, którzy nie mają pobłażania wobec piratów na drogach. Tylko w czasie pierwszych kilkunastu dni stycznia (1/17.01.2022) policjanci na Warmii i Mazurach wystawili prawie 4300 mandatów za wykroczenia popełniane przez uczestników ruchu drogowego. W większości dotyczyły one nieprzestrzegania przez kierowców ograniczeń prędkości. A to właśnie nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną najtragiczniejszych w skutkach wypadków drogowych. W 2022 roku odnotowaliśmy na Warmii i Mazurach już 36 wypadków, w których niestety 3 osoby zginęły, a 43 zostały ranne. Dlatego policjancie nieustannie prowadzą kontrole ruchu drogowego i wyciągają konsekwencje wobec tych, którzy lekceważą obowiązujące przepisy.

Przekonał się o tym w poniedziałek (17.01.2022r.) m.in. kierowca, którego do kontroli zatrzymali policjanci z węgorzewskiej drogówki. Około godz. 12:00 pełniąc służbę w miejscowości Kolonia Rybacka, zauważyli pojazd, który po minięciu ich przyspieszył. Wykonany pomiar wykazał, że kierowca auta marki Infinity poruszał się w obszarze zabudowanym z prędkością 109 km/h. 39-latek tłumaczył swoją brawurową jazdę, tym że spieszył się do pracy. Za popełnione wykroczenie mieszkaniec powiatu giżyckiego zgodnie z nowym taryfikatorem ukarany został mandatem w wysokości 1500 zł. Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali też mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące.

Źródło: KWP Olsztyn (af/tm)