A A+ A++

Liczba wyświetleń: 791

Mimo poważnych zniszczeń spowodowanych przez pożar, pracownicy zakładu zachowają pracę.

Tydzień temu doszło do dużego pożaru zakładu produkującego popularne „Paluszki Beskidzkie”. Pożar w firmie Aksam z Malca wybuchł po godz. 2:00 w nocy z piątku na sobotę (12-13 lipca). Jeszcze przed przyjazdem strażaków z zakładu ewakuowało się około stu pracowników. Nikt nie został poszkodowany. Ogień objął dwie hale produkcyjne przetwórstwa spożywczego. Dach jednej z nich zawalił się całkowicie, a drugiej częściowo. Pożar został opanowany wczesnym popołudniem w sobotę. Zawaleniu uległy dachy dwóch hal objętych pożarem. Udało się ochronić magazyny, część biurową i silos.

Firma Aksam, która jest producentem m.in. „Paluszków Beskidzkich”, pracuje nad wznowieniem produkcji. Postój w działalności zakładu ma „w jak najmniejszym stopniu wpłynąć na dobro naszych pracowników, które zawsze było dla nas bardzo ważne i tym razem będzie tak samo”. W oświadczeniu opublikowanym przez lokalny serwis OswiecimOnline.pl, wiceprezes Artur Klęczar zaznaczył, że najważniejsi są pracownicy, którzy na szczęście nie ucierpieli w pożarze.

Właściciel nie zamierza zwalniać pracowników, lecz zatrudnić ich na tzw. dwutygodniówki, płacąc jednak jak za cały miesiąc pracy. Do czasu odbudowania fabryki będą otrzymywali wynagrodzenia jak za cały etat.

Źródło: NowyObywatel.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRondo Solidarności z różami i hortensjami. Takie są plany
Następny artykułKuriozalne sceny na korcie. Ten rzut rakietą przejdzie do historii