Miłosz Kłeczek ostatni raz widziany był na wizji w niedzielę. Prowadził program “Woronicza 17” i ten odcinek był głośno komentowany w mediach. Wszystko dlatego, że Miłoszowi Kłeczkowi puściły nerwy i pokłócił się na wizji z senatorem PSL Janem Filipem Libickim.
Miłosz Kłeczek był też nieobecny na poniedziałkowych i wtorkowych obradach Sejmu. To nie umknęło uwadze jednej z internautek. – Gdzie Pan się podziewał? Dlaczego nie ma Pana w ostatnich dniach w sejmie? Martwiłam się – napisała.
Miłosz Kłeczek szybko odpisał. – Przeziębienie – napisał pracownik TVP i dodał emotikonę uśmiechu.
Miłosz Kłeczek odchodzi z TVP? Pracownik telewizji przerwał milczenie
Miłosz Kłeczek pracuje dla rządowej telewizji od 2016 roku. Brylował głównie w Sejmie, gdzie szczególnie upodobał sobie wchodzenie w dyskusję z politykami opozycji. Pełnił również rolę gospodarza takich programów jak “Woronicza 17” czy “Minęła 8”.
W ostatnim czasie w mediach było głośno o jego odejściu z TVP, ale Miłosz Kłeczek twardo powtarza, że “zostaje do końca”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS