2022-02-24 09:32
publikacja
2022-02-24 09:32
Wpływ rozpoczętego ataku militarnego przeciwko Ukrainie na krajową gospodarkę obarczony jest ogromną niepewnością, najbardziej prawdopodobnym oddziaływaniem jest wzrost cen surowców energetycznych wyrażonych w złotych – oceniają ekonomiści Banku Millennium. Zaznaczają, że w takim środowisku zacieśnianie polityki pieniężnej w Polsce mogłoby być silniejsze a wzrost gospodarczy wolniejszy.
“Wpływ na krajową i unijną gospodarkę rozpoczętego ataku militarnego przeciwko Ukrainie oczywiście obarczony jest ogromną niepewnością. Na ten moment najbardziej prawdopodobnym oddziaływaniem jest wzrost cen surowców energetycznych wyrażonych w złotych, który byłby jeszcze silniejszy, gdyby doszło do zaburzeń dostaw do Polski i innych krajów UE. W takim środowisku zacieśnianie polityki pieniężnej w Polsce mogłoby być silniejsze niż nasz bazowy scenariusz makroekonomiczny, co wraz z wysokimi cenami energii skutkowałoby wolniejszym wzrostem gospodarczym” – napisano w porannym raporcie.
“Bardziej szczegółową analizę przedstawimy po zapoznaniu się z planami nowych sankcji przeciwko Rosji. Te przedstawione do dziś nie mają większego wpływu na Rosję i jej powiązania z innymi gospodarkami” – dodano.
W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym wystąpieniu rozpoczęcie “operacji specjalnej w Donbasie”. Według informacji władz i relacji w mediach społecznościowych rosyjskie siły zaczęły ostrzał ukraińskich miast także z innych kierunków. Wybuchy słychać było m.in. w stolicy Ukrainy, Kijowie, oraz w położonym w pobliżu granicy z Rosją Charkowie. (PAP Biznes)
pat/ mfm/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS