Migracja bogatych
Jak wskazuje dziennikarka CNN Anna Cooban, życie rosyjskiej elity utrudniają przede wszystkim sankcje nałożone na kraj. Przewiduje się, że z Rosji wyniesie się ok. 15 tys. osób, których aktywa przekraczają milion dolarów. W 2019 roku takich ludzi wyjechało z kraju 5,5 tys.
Jak można przeczytać w raporcie Henley & Partners 15 tys. osób to mniej więcej 15 proc. populacji rosyjskich milionerów.
Andrew Amoils, szef działu badań w firmie analitycznej New World Wealth, która dostarczyła dane do raportu, w rozmowie z CNN Business podkreślił: – Migracja bogatych jest ważnym wskaźnikiem kondycji gospodarki. Może być również oznaką złych rzeczy, które mają nadejść, ponieważ najbogatsi są często pierwszymi osobami, które uciekają. Jeśli przyjrzeć się któremukolwiek poważnemu upadkowi kraju w historii, to zwykle poprzedzała go migracja ludzi bogatych.
Zobacz również: Dopłaty do węgla nic nie zmienią. Kryzys byłby mniejszy, gdyby nie decyzje PiS sprzed sześciu lat
Południowa Europa i Zjednoczone Emiraty Arabskie
Większość emigrujących Rosjan ma przenieść się do krajów na południu Europy, gdzie mają już drugie domy. Ale jednym z kierunków mogą się też stać Zjednoczone Emiraty Arabskie – coraz bardziej atrakcyjne dla zamożnych, także z powodu zerowej stawki podatkowej.
Niektórzy eksperci przewidują nawet, że Zjednoczone Emiraty Arabskie wyprzedzą w tym roku Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię jako główny cel podróży milionerów. Według Henley & Partners do końca roku kraj przyjmie 4 tys. rosyjskich milionerów, w porównaniu z około tysiącem każdego roku przed pandemią.
Rosyjska gospodarka się kurczy
Ludzie opuszczali Rosję już wcześniej – migracyjny trend utrzymuje się od kilkunastu lat. Teraz jednak zdecydowanie nabrał mocy. I pewnie jeszcze się wzmocni, bo według Międzynarodowego Funduszu Walutowego rosyjska gospodarka skurczy się w tym roku o około 8,5 proc.
To skutek m.in. oddziaływania sankcji nałożonych na Rosję przez Unię Europejską czy Stany Zjednoczone. Szczególnie druzgoczące dla rosyjskiej gospodarki mogą być zapisy szóstego pakietu sankcji, który pozwoli na zmniejszenie dostaw ropy z Rosji o około 90 proc. do końca roku.
W pakiecie mieściło się też odłączenie od systemu SWIFT największego rosyjskiego banku Sbierbank, zakaz emisji programów dla trzech kolejnych rosyjskich nadawców państwowych oraz sankcje dla osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie.
Pieskow: nic nie odnotowaliśmy
Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że dane zawarte w raporcie nie mogą być prawdziwe. Stwierdził, że rząd nie odnotował, żeby milionerzy masowo wyjeżdżali z kraju.
Czytaj też: Putin i Cyryl szukają cudów. Wojenni zbrodniarze będą mieli krwawego patrona
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS