A A+ A++

Napoli było zespołem zdecydowanie lepszym od Juventusu, ostatecznie wygrywając 5:1. Jedyny pozytywny akcent dla gości miał miejsce w końcówce pierwszej połowy, gdy po przytomnym podaniu Arkadiusza Milika gola strzelił Angel Di Maria.

Tomasz Galiński

Tomasz Galiński


Twitter
/ Eleven Sports
/ Na zdjęciu: asysta Arkadiusza Milika w meczu z SSC Napoli

Nie był to wielki mecz ani samego Juventusu, ani tym bardziej Arkadiusza Milika, który rzadko był pod grą. Nie zmienia to jednak faktu, że Polak zapisał się w protokole w 42. minucie, gdy przytomnie odegrał piłkę do Angela Di Marii, a świeżo upieczony mistrz świata z reprezentacją Argentyny nie dał szans bramkarzowi SSC Napoli.

Było w tej akcji trochę w przypadku, ale koniec końców piłka znalazła się w siatce.

Zobacz asystę Milika i gola na 2:1:

Wydawało się, że gospodarze mają spotkanie pod kontrolą, pewnie prowadzą i nic nie może im się stać, a tymczasem jedna akcja sprawiła, że przyjezdni poczuli krew, choć tylko na moment. W drugiej połowie zostali brutalnie sprowadzeni na ziemię.

Dodajmy, że w ekipie Juventusu całe spotkanie rozegrał Wojciech Szczęsny, a na ławce Napoli pełne 90 minut przesiedział Bartosz Bereszyński.

CZYTAJ TAKŻE:
Raków Częstochowa rozbił pucharowego rywala Lecha Poznań!
Sebastien Haller wraca w dobrym stylu. Hat-trick w siedem minut

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

Oglądaj Serie A NA ŻYWO w Pilot WP!


Skomentuj

2

Zgłoś błąd


Komentarze (2)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDachował, uderzył w drzewo
Następny artykułWojciech Szczęsny nie pobił rekordu!