Mikołajki nie należą do typowych kwiatów ogrodowych, które urzekają nas kolorowymi płatkami i słodką wonią. Ich kolczasty wygląd jest dość surowy, choć niepozbawiony wyjątkowego czaru, przede wszystkim dzięki swej oryginalności. Mikołajek nadmorski, spotykany tradycyjnie wzdłuż bałtyckich plaż, podoba się ludziom do tego stopnia, że stał się już Polsce gatunkiem wymagającym ochrony!
- Mikołajki – wymagania glebowe
- Sadzenie i uprawa mikołajków
- Podlewanie i nawożenie mikołajków
- Rozmnażanie mikołajków
- Ochrona mikołajków
- Mikołajki w ogrodzie
- Które mikołajki wybrać?
Charyzmatyczne mikołajki, określane po łacinie jako Eryngium, obejmują nawet 250 gatunków i zaliczane są do rodziny selerowatych. Rozprzestrzenione są po całym świecie, ale największą ich różnorodność znajdziemy w Ameryce Południowej, Europie oraz Azji. W Polsce, oprócz wspomnianego już wyżej mikołajka nadmorskiego (E. maritimum), uważanego za gatunek typowy, występują jeszcze dwa inne gatunki: mikołajek polny (E. campestre) oraz mikołajek płaskolistny (E. planum). Każdy z nich ma nieco inny zasięg występowania w środowisku naturalnym – od Pomorza aż po Tatry. W przydomowych ogrodach najczęściej uprawia się jednak gatunki zagraniczne, zwłaszcza widowiskowe hybrydy.
Cechą rozpoznawczą mikołajków są przede wszystkim kwiaty zdobiące zagony od lipca do września – dumne, wyniosłe głowy o kulistym kształcie, pokryte zwykle widowiskowymi kolcami. Na pierwszy rzut oka wyglądają raczej jak naturalna broń niż delikatne trofeum ogrodnika. Występują przy tym w różnych kolorach, od bieli po czerwony brąz, choć najbardziej typowe i pożądane są odcienie szarości i błękitu. Mikołajki bynajmniej nie są też bylinami o niepozornym pokroju – najwyższe egzotyczne gatunki sięgają nawet 3 metrów i są zazwyczaj bujnie rozgałęzione. Niebanalne są także same liście, o różnych kształtach, ale zwykle dość silnie ząbkowane i również kolczaste.
Jako ciekawostkę warto dodać, że kuliste, sztywne kwiaty mikołajków nie są wcale artystycznym kaprysem Matki Natury. Po przekwitnięciu rozwija się w nich bowiem rozłupnia, która zerwana przez wiatr jest w stanie toczyć się długie kilometry do plażach czy wyżynnych stepach, rozsiewając nasiona daleko od rośliny-matki. Fachowo w botanice gatunki takie nazywa się chamaechorami, czyli biegaczami stepowymi!
Mikołajki – wymagania glebowe
Mikołajki w stanie dzikim preferują plaże, stepy, murawy, suche zbocza, a nawet wysokogórskie połoniny. Z tej zasady da się wyciągnąć bardzo słuszny wniosek, że przedstawiciele rodzaju Eryngium nie potrzebują żyznego podłoża, ale przede wszystkim dobrze przepuszczalne. Faktycznie, wystarczy im zazwyczaj uboga lub umiarkowanie zasobna z substancje odżywcze gleba, ale absolutnym warunkiem powodzenia uprawy jest dobry drenaż. Jeśli na zagonie będzie okresowo zalegać woda, istnieje duże niebezpieczeństwo, że mikołajki cierpieć będą z powodu zgnilizny korzeni.
Kolejnym ważnym wymaganiem jest nasłonecznienie – w miejscu, gdzie planujemy zasadzić nasze mikołajki minimum przez 6 godzin w ciągu dnia powinny przygrzewać bezpośrednie promienie słoneczne. Lokalizację warto przy tym przemyśleć zawczasu, bowiem rośliny nie lubią przesadzania!
Uwaga! Bardzo żyzna gleba jest wręcz niewskazana dla mikołajków!
Sadzenie i uprawa mikołajków
Większość mikołajków można bez przeszkód wysiewać z nasion, choć jest to oczywiście proces dość czasochłonny. Wysiew prowadzi się pod koniec lata lub jesienią, bezpośrednio na zagon, ok. 2 mm pod powierzchnią gleby, a pierwsze kiełki pojawiają się kolejnej wiosny. Ewentualnie można pod koniec zimy wysiać namoczone uprzednio nasiona na tacki, a następnie umieścić je w lodówce na 3-4 tygodnie. Po wzejściu roślinki wysadzamy na zagon, gdy tylko ustaną mrozy.
Mikołajki można również kupić w formie sadzonek, ale wówczas przy umieszczaniu na zagonie należy zachować daleko idącą ostrożność – wiele roślin nie przeżywa zmiany środowiska życia.
Dojrzałe mikołajki to rośliny, o które w zasadzie nie trzeba się troszczyć, jeśli posadzone zostały w sprzyjających warunkach. Jedynym pożądanym zabiegiem jest konsekwentne usuwanie przekwitłych kwiatów, które widocznie przedłuża okres kwitnienia. Jesienią można śmiało ściąć całe łodygi, choć liście należy pozostawić na całą zimę.
Podlewanie i nawożenie mikołajków
Mikołajki potrzebują raczej mniej wilgoci niż więcej. Podlewa się oczywiście nasiona po wysianiu i sadzonki po transplantacji, ale dalej rośliny radzą sobie już dobrze z minimum nawodnienia. Owszem, w okresach wyjątkowej suszy i wysokich temperatur można podlać je raz na tydzień, kierując strumień wody raczej na podłoże niż na pędy. Nawożenie nie jest w ogóle wymagane, a często może wręcz zaszkodzić roślinom!
Rozmnażanie mikołajków
Jak już wcześniej wspomniano, mikołajki w naturze bardzo skutecznie rozsiewają się same dzięki charakterystycznej, kulistej formie kwiatów. W ogrodzie warto im trochę pomóc – dojrzałą rozłupnię można delikatnie odciąć od łodygi i rozdzielić, a uzyskane tym sposobem nasiona wysiać od razu na pożądane miejsce na zagonie.
Alternatywnie mikołajki bardzo łatwo da się rozmnażać za pomocą sadzonek korzeniowych. W tym przypadku w drugiej połowie jesieni należy ostrożnie odkopać całą roślinę, położyć na boku i z bryły korzeniowej odciąć kilkucentymetrowe kawałki grubszych korzeni (idealnie o średnicy zbliżonej do ołówka). Roślinę-matkę można po tej operacji ponownie posadzić na tym samym stanowisku, a pobrane odcinki należy umyć i umieścić w tej samej orientacji w donicy wypełnionej mieszanką kompostu i piasku. Dla ułatwienia przy pobieraniu sadzonek można górne cięcie zrobić poziome, dole skośne – dzięki temu kierunek sadzenia będzie jasny. Górna część korzenia powinna znajdować się zaraz pod powierzchnią ziemi. Tak przygotowaną donicę przetrzymujemy w nieogrzewanym pomieszczeniu aż do kolejnej wiosny, kiedy to młode roślinki można delikatnie przesadzić na zagony.
Ochrona mikołajków
Ogromna większość mikołajków jest całkowicie odporna na sroższe nawet zimy. Nasiona bez przeszkód przezimowują w gruncie, a kiełkujących na wiosnę roślinek nie trzeba w żaden sposób chronić. Mikołajki nie poddają się również prawie żadnym chorobom i szkodnikom – jednym problemem, który może im poważnie zaszkodzić jest nadmiar wilgoci w glebie. Z tego powodu gatunków należących do rodzaju Eryngium nie należy nigdy sadzić w pobliżu często podlewanego trawnika lub innych roślin kochających wodę.
Mikołajki w ogrodzie
Mikołajki to rośliny cenione od wieków ze względu na swój potencjał leczniczy oraz… spożywczy! Z liści sporządzano niegdyś sałatki, a kłącza i łodygi gotowano jako warzywa. Terapeutyczne znaczenie rodzaj Eryngium zawdzięcza obecności związków lotnych oraz przeciwutleniających polifenoli w tkankach.
Jako
rośliny niezwykle tolerancyjne i odporne na niesprzyjające warunki
pogodowe mikołajki sadzić można nie tylko za zagonach, ale także jako
ozdobne krawędzie rabat, a nawet elementy skałek. Po ścięciu tworzą one
niezwykle atrakcyjne bukiety, które można łatwo wysuszyć, tak, aby
zdobiły salon przez całą zimę. Mikołajki przyciągają również całej
chmary motyli, a zdaniem wielu ogrodników mogą również stanowić formę ochrony przed sarnami i zającami. Idealnymi kompanami dla mikołajków są rudbekie, nachyłki, cynie, jeżówki, floksy czy róże, zwłaszcza w żywych, kontrastujących z szarością i błękitem odcieniach.
Które mikołajki wybrać?
Jeśli cenisz sobie w ogrodzie gatunki niepospolite, o oryginalnej urodzie i wyrazistości, mikołajki, a zwłaszcza ich najzdobniejsze odmiany, będą doskonałą propozycją. Hodowcy szczególnie cenią sobie mikołajki olbrzymie (E. giganteum), osiągające co prawda „zaledwie” ok. 1 metra wysokości, ale wyróżniające się dużymi kwiatami, które z jasnozielonych przekształcają się w elegancko niebieskie. Odmiana ta jest co prawda dwuletnia (umiera po przekwitnięciu), ale stanowi spektakularną ozdobę zagonu.
Dużą popularnością wśród ogrodników cieszy się również mikołajek alpejski (E. alpinum), o pierzastych, doskonale niebieskich kwiatach oraz łodygach, sięgający wysokości do 70 cm. Ta wieloletnia bylina kwitnie zwykle w okresie letnich wakacji. Dalej na uwagę zasługuje mikołajek ametystowy (E. amethustinum), którego barwa faktycznie przypomina szlachetne kamienie, a który cechuje się najlepszą wśród mikołajków odpornością na mróz. W polskich ogrodach zobaczymy też często mikołajka iberyjskiego (E. bourgatii), który sięga zaledwie 30-60 cm, ale odznacza się zdobnymi zielono-niebieskimi kwiatami o białym unerwieniu. Nie rozczaruje jednak nawet nasz rodzimy mikołajek nadmorski, który stanowi doskonałe wypełnienie zagonów dzięki swojemu krzaczastemu pokrojowi i umiarkowanej wysokości, ok. 40 cm.
Jak widać, w gatunkach i odmianach mikołajków można przebierać, a nie zawiedzie się ten, kto połączy na zagonie kilka różnych okazów o fantastycznych ościstych kwiatach!
Bibliografia
- Burncoose Nurseries; “Eryngium – Growing Guide”; data dostępu: 2021-03-30
- Gardenia; “Learn how to plant, care and grow spectacular Sea Holly (Eryngium)”; data dostępu: 2021-03-30
- Nikki Tilley; “Sea Holly Plant Care: How To Grow A Sea Holly Plant Sea Holly”; data dostępu: 2021-03-30
- Marie Iannotti; “Sea Holly Plant Profile”; data dostępu: 2021-03-30
- BBC Gardener’s World; “How to grow eryngiums”; data dostępu: 2021-03-30
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS