Mikołaj Walulik zawodnik Augustowskiego Klubu Sportowego „ Sparta” wygrał finał A w K1 200 i tym samym został najlepszym juniorem w Polsce w najbardziej prestiżowym olimpijskim dystansie na 200 m. Do kadry awans uzyskał również Łukasz Barszczewski.
Od czwartku do niedzieli (20-23.05.2021) w Bydgoszczy odbywały się zawody Pucharu Polski – Regaty Eliminacyjne Juniorów i Młodzików. Był to najważniejszy start dla wszystkich juniorów w Polsce. Zawody były eliminacją do kadry Polski dla juniorów i młodzików a stratowało ponad 370 zawodników z 53 klubów. Dla startujących to były najważniejsze zawody , gdyż po nich została ustalona kadra Polski juniorów, która będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Europy. Odbędą się one w dniach 24-27 czerwca na Poznańskiej Malcie.
REKLAMA
W zawodach startowali juniorzy Sparty tj. Mikołaj Walulik, Łukasz Barszczewski, Wojciech Polkowski Kacper Dubnicki. Ze względu na uraz barku nie startował Grzegorz Trochim. Obecni byli trenerzy Sparty Andrzej Siemion oraz Jurek Grąbczewski.
Dla najlepszych czekały miejsca w kadrze polski juniorów. Udało się to dwóm naszym zawodnikom. W kadrze Polski znaleźli się:
Mikolaj Walulik – wygrał finałowy wyścig w K1-200 oraz był czwarty w finale K1 500
Łukasz Barszczewski – który był VIII w finale A w K1 500 m oraz VIII w finale k1 1000 m
Pozostali nasi zawodnicy jak powiedział Jurek Grąbczewski popłynęli dobrze ale niestety nie wystarczyło to do kwalifikacji.
Mikołaja od 1,5 roku trenuje Andrzej Siemion, który postawił jeden cel Mikołaj Walulik ma być najlepszy w Polsce i ten cel został osiągnięty. Z kolei pozostałych naszych juniorów trenuje Jurek Grąbczewski.
Mikołaj o swym sukcesie i starcie po finałowym wyścigu powiedział:
„Spełniłem swój cel jaki wspólnie z trenerem Siemionem sobie postawiliśmy – no i udało się . Pierwszy etap zaliczony a teraz przed nami drugi etap – za miesiąc Mistrzostwa Europy w Poznaniu. A sam wyścig finałowy to przede wszystkim problem ze startem . Dwa tory miały uszkodzone startery ( urządzenie które trzyma łódkę przed startem i uwalniają ją po sygnale startu). Ja pechowo startowałem z toru pierwszego w którym właśnie był uszkodzony starter i zamiast skupić się na dobrym stracie musiałem patrzeć czy mój kajak nie jest z przodu oraz musiałam ciągle balansować aby utrzymać w odpowiedniej pozycji łódkę. Jestem szczęśliwy i czekam na start w Mistrzostwach Europy”.
O wiele skromniejszy w słowach był trener Mikołaja Andrzej Siemion który stwierdził „Mikołaj zrobił to co do niego należało i czekamy na kolejne starty”.
Drugi nasz „kadrowicz” Łukasz o swym starcie powiedział:
„nie wszystko poszło tak jak chciałem, wiem czego mi brakuje ale cieszę się iż jestem w kadrze i czekam na kolejne starty już za tydzień w Poznaniu gdzie odbędzie się sprawdzian kadry Polski.”
Gratulujemy naszym zawodnikom oraz trenerom
Krzysztof Andruszkiewicz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS