A A+ A++

Liga Narodów zaczęła swój żywot w 2018 roku. Zadebiutował w niej Jerzy Brzęczek, potem kadrę przejął Paolo Sousa, po nim pracowali w niej Czesław Michniewicz oraz Fernando Santos, w niedzielę po raz trzynasty reprezentacja wystąpiła pod wodzą Michała Probierza. Zmian dużo. Zdecydowanie za dużo. Niezmienna pozostaje jedynie nasza sytuacja. Poza kilkoma momentami, krótkimi zrywami i pojedynczymi małymi sukcesami reprezentacyjna stoi w miejscu. Na pewno się nie rozwija.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPapież do młodych Papui-Nowej Gwinei: uczcie się języka miłości
Następny artykuł“Путин хулиган”: в ISW объяснили позицию главы ЦРУ по ядерным угрозам РФ