A A+ A++

W sobotę. 20 marca, mija równo rok od stwierdzenia pierwszego przypadku zachorowania na COVID-19 w Tarnobrzegu. „Tygodnik Nadwiślański” jako pierwszy poinformował wówczas o potwierdzeniu zakażenia koronawirusem u 78-letniej mieszkanki miasta.

Oficjalnie, pierwszą osobą, u której stwierdzono zakażenie koronawirusem, była 78-letnia pacjentka tarnobrzeskiego szpitala. Kobietę z objawami zapalenia płuc przez kilka dni leczono na oddziale wewnętrznym, potem, ze względu na pogorszenie stanu zdrowia, przeniesiono na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Służby sanitarne, mimo monitów ze strony lekarzy, nie widziały potrzeby przeprowadzenia u niej testu na obecność koronawirusa SARS CoV-2. Twierdziły, że nie ma takiej potrzeby, bo „wywiad epidemiologiczny” nie wykazał możliwości zakażenia. Wykonanie testu wymusiły dopiero kolejne wyniki badań pacjentki. Wynik okazał się pozytywny.

Tak pisaliśmy o tym wówczas: Pierwszy przypadek koronawirusa w Tarnobrzegu! Szpital zamknięty!

Pierwsze w mieście potwierdzone zachorowanie na COVID-19 spowodowało „trzęsienie ziemi”. Kilkadziesiąt osób z personelu szpitala trzeba było poddać kwarantannie, lecznica czasowo wstrzymała przyjęcia pacjentów.

Tarnobrzeski przypadek miał wpływ na ogólnopolskie procedury. Kilka dni później, Główny Inspektor Sanitarny wydał obowiązującą na terenie całego kraju decyzję o rozszerzeniu „kryterium przypadku podejrzanego o COVID-19”. Osoby w nagłym stanie zagrożenia życia lub zdrowia, z objawami niewydolności oddechowej, były od tej chwili traktowane jako podejrzane o COVID-19, bez konieczności spełnienia kryteriów epidemiologiczny

Tak zaczął się trwający do dziś czas życia w cieniu koronawirusa SARS CoV-2. Według danych Sanepidu, przez ostatnie 12 miesięcy na COVID-19 zachorowało 2314 tarnobrzeżan. 79 osób zmarło. To jednak tylko statystyki. Kryje się za nimi trudna do oszacowania liczba ludzkich dramatów, w tym śmierci spowodowanych przez utrudniony dostęp do świadczeń medycznych. Rzutujące na każdą sferę życia obostrzenia dotykają nas do dziś i nic nie wskazuje, by sytuacja ta miała się szybko zmienić.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFinlandia: Wstrzymano szczepienia preparatem AstraZeneca
Następny artykułPotrącenie pieszego na ulicy Piekoszowskiej