Wczoraj, 8 listopada (20:33)
Polskie służby do odparcia migrantów próbujących przedostać się przez zasieki na granicy polsko-białoruskiej używają gazu łzawiącego. Tymczasem kanał Nexta zamieścił nagranie, na którym widać, jak migranci wdmuchują chłopcu dym papierosowy w oczy. Miałoby to świadczyć o wykorzystywaniu dzieci granicy jako “żywe tarcze”, a zdjęcia zapłakanych twarzy zmiękczać opinię publiczną. Sprawa nie jest jednak taka oczywista.
Przygotowania do spreparowanego oskarżenia polskich służb o okrucieństwo? Zdaniem kanału Nexta na poniższym wideo widać, że migranci wdmuchują chłopcu dym papierosowy w oczy, by wywołać u niego łzawienie, a później móc go wysłać na pas graniczny, w pobliże zasieków. Wszystko po to, by chłopiec został sfotografowany, a zdjęcia stanowiły dowód właśnie rzekomego okrucieństwa polskich służb.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS