Policjanci grupy „Speed” zatrzymali 27-latka, który kierował bmw pomimo sądowego zakazu. Funkcjonariusze podczas codziennej służby eliminują z dróg osoby, które kierują pojazdami mechanicznymi pomimo ciążącego na nich wyroku sądu o zakazie ich prowadzenia. Zlekceważenie orzeczenia jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W takim przypadku kierowcy muszą też liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od 1 roku do 15 lat.
Taka sytuacja miała miejsce wczoraj (4.10). Po godz. 7 w Miętnem na ulicy Garwolińskiej policjanci ruchu drogowego z grupy „Speed” zatrzymali do kontroli drogowej mieszkańca powiatu garwolińskiego. Okazało się, że 27-latek miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mimo to jechał BMW, lekceważąc sądowe rozstrzygnięcie. Jego sprawa zostanie skierowana do sądu.
Zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym. Sąd orzeka go wobec osób, które złamały prawo w zakresie bezpieczeństwa komunikacyjnego, czyli za spowodowanie wypadku drogowego, katastrofy w ruchu drogowym, bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwa, czy za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Gdy sprawca przestępstwa czy wykroczenia narusza orzeczony zakaz, popełnia przestępstwo wynikające z artykułu 244 kodeksu karnego. Kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do orzeczenia, muszą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od 1 roku do lat 15. W takim przypadku sąd może także zastosować zdecydowanie bardziej dotkliwą sankcję w postaci kary pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
KPP Garwolin
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS