Dowiedzieliśmy się o niej w programie Dzień Dobry TVN.
W Dzień Dobry TVN o diagnostyce i leczeniu padaczki lekoopornej z wykorzystaniem stereoencefalografii opowiedzieli neurolog dr Monika Służewska-Niedźwiedź i neurochirurg prof. Paweł Tabakow.
“Grzegorz Karasek [z Oleśnicy – red.] mierzył się z padaczką od najmłodszych lat. Pierwszego napadu padaczkowego doznał jako czterolatek. To jeden z wielu pacjentów, u których nie udało się ustalić przyczyny zachorowania” – czytamy na portalu programu.
“Z myślą o pacjentach ze stwierdzoną padaczką lekooporną eksperci z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu opracowali system badania, które umożliwia precyzyjne wykrycie ogniska napadów padaczkowych” – informuje TVN.
– Ataki wyglądały różnie. Zaćmienie, utrata świadomości. Podczas jedzenia śniadania zawieszałem się, trzymając kawę w ręku. patrzyłem się w jeden punkt. Byłem tego nieświadomy. Po chwili to przechodziło lub zamieniało się w napad uogólniony, czyli wtedy dostawałem drgawek – opowiadał w programie 30-latek z Oleśnicy, który ostatecznie trafił pod opiekę specjalistów z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Mieszkaniec Oleśnicy został poddany badaniu stereo-EEG. Lekarze wywiercili 2,5 mm otwory, przez które wprowadzili elektrody z użyciem specjalnej ramy stereotaktycznej. Elektrody zostały podłączone do systemu komputerowego po to, aby precyzyjnie odczytać sygnał z mózgu. W ten sposób udało się ustalić, które fragmenty organu należy wyciąć. Operacja odbyła się 2 miesiące po przeprowadzeniu nowatorskiego badania.
Metoda się sprawdza. Pierwszy zespół w Polsce to zrobił – podsumował w programie neurochirurg prof. Paweł Tabakow.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS