Zaczęło się od ciągania za klamkę, przyklejania karteczek do drzwi, wypytywania o nas sąsiadów – tak lokatorka mieszkania w Śródmieściu wspomina początek problemów, które mogą wpędzić ją w poważne długi
“Koniec z flipami. Nikt już tego nie robi. Teraz flipujemy wyłącznie na stanach prawnych. Chcesz się nauczyć od najlepszych? – zachęca młody mężczyzna w sportowym polo na jednym z nagrań umieszczonych w internecie. I zaprasza na płatne szkolenie. Skoro ktoś organizuje taki kurs, i to odpłatny, to znaczy, że opisana przez nas sprawa nie jest jednostkowa.
O co w niej chodzi? Flipowanie polega na kupowaniu po niższej cenie mieszkań, ich szybkim i często pobieżnym remoncie, a następnie odsprzedaniu z dużym zyskiem. Ale czym jest “flipowanie na stanach prawnych”?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS