A A+ A++

– Historia pokazała, że w czasie poprzedniego kryzysu finansowego nieruchomości z segmentu premium nie traciły na wartości. Dziś dzieje się podobnie. Koronawirus najmocniej może zagrozić lokalom popularnym – powiedział Michał Skotnicki, prezes zarządu BBI Development.

Autor: housemarket.pl 27 maja 2020 08:14

Gdy oprocentowanie lokat i kurs złotego spadają, a branże nieruchomości komercyjnych walczą o przetrwanie, rynek inwestycji premium wciąż kwitnie. Jak zaznaczył Michał Skotnicki, prezes zarządu BBI Development, mieszkania o podwyższonym standardzie to dobra lokata kapitału, także w trudnych czasach.

– Na przykładzie naszej inwestycji, Złota 44, mogę powiedzieć, że mamy więcej pytań ofertowych niż zwykle. Zamożni klienci, zwykle bardzo zabiegani, mają teraz więcej czasu na poszukiwanie nieruchomości. Zamknięci w domach szukają dobrej inwestycji, przeglądają portale, zastanawiając się, jak chronić kapitał. Dobrą odpowiedzią na czas kryzysu są luksusowe nieruchomości. Ich ceny są stabilne – rosną powoli, ale konsekwentnie. Nie ma ryzyka dramatycznych spadków – mówi Michał Skotnicki.

Dodaje, że kryzys to dobry moment na kupno ekskluzywnej nieruchomości, w ramach zabezpieczenia posiadanego kapitału. To również atrakcyjna opcja inwestycyjna dla obcokrajowców, ponieważ złotówka znacznie osłabiła się względem dolara i euro.

Ekspert nie zdradza szczegółowych wyników sprzedaży, jednak zaznacza, że pierwszy kwartał 2020 roku, wraz z marcem, kiedy ogłoszono pandemię, to jeden z lepszych kwartałów w historii sprzedaży apartamentów na Złotej 44.

– Mamy potencjalnych klientów, dla których Złota 44 będzie drugim domem i miejscem gdzie można ciekawie spędzać czas. Złota 44 posiada basen, 400-metrowy taras z jacuzzi i inne udogodnienia. Budynek powstał z myślą o komforcie i bezpieczeństwie mieszkańców, które są teraz ważnymi kryteriami przy wyborze miejsca zamieszkania w czasie zawieszenia życia społecznego czy profesjonalnego, jakie zapewnia nam ogólnonarodowa kwarantanna. W ramach ciekawostki dodam, że obecnie wybrane apartamenty są dodatkowo wyposażone w system audio Steinway Lyngdorf – wyjaśnia Michał Skotnicki.

Pytany o ewentualne spadki cen mieszkań wyjaśnia, że na rynku mieszkań popularnych już od jakiegoś czasu wypatrywano korekty, jednak nie można się spodziewać dramatycznych obniżek.

– Epidemia koronawirusa to taki bodziec, który zapewne doprowadzi do spodziewanej właśnie korekty w cenach mieszkań. Ale nie oczekujmy dużych spadków i pamiętajmy, że w Warszawie ceny nieruchomości w wielu miejscach rosły znacznie szybciej niż w innych polskich miastach – mówi Michał Skotnicki.

Sprzedaż w BBI Development aktualnie przebiega bez zakłóceń. Akty notarialne, przenoszenie własności i inne dokumenty są przygotowywane zdalnie, z zachowaniem zasad higieny.

– Mam nadzieję, że instytucje państwowe szybko wyjdą naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i deweloperów wprowadzając powszechną cyfryzację usług, w tym notarialnych.

BBI Development kontynuuje także prace nad realizacją nowych projektów, także komercyjnych.

– W naszej branży nic nie powstaje w jeden lub dwa miesiące. Patrząc w perspektywie kilku lat, przede wszystkim będziemy uruchamiać projekt Roma Tower, który razem z archidiecezją warszawską planujemy zrealizować przy ul. Poznańskiej, na rogu ulicy Emilii Plater w Warszawie. Na działce po dawnej stacji benzynowej wybudujemy ponad 60 tys. mkw. powierzchni, głównie biurowej. Należy podkreślić, że dla tej inwestycji mamy już obowiązujący plan miejscowy, co jest rzadkością w Śródmieściu. Roma Tower będzie mieć 170 metrów wysokości. Inwestycję planujemy rozpocząć w przyszłym roku – mówi Michał Skotnicki. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“To ma znaczenie fundamentalne”. Premier: Przekonaliśmy się o tym dobitnie
Następny artykułŚrodki ochrony i dezynfekcyjne od Urzed Miasta trafiają do placówek edykacyjnych