A A+ A++

Jarosław Pucek, wiceprezes Krajowego Zasobu Nieruchomości spotkał się wczoraj wieczorem z samorządowcami z Suchowoli, Sokółki i Dąbrowy Białostockiej. Dyskutowano o budowie mieszkań komunalnych na wynajem. Spotkanie zorganizował poseł Mieczysław Baszko.

– To moja kolejna wizyta na Podlasiu. Przechodzimy już do rozmów o konkretach. Wydaje się, że jest przesądzone, iż spółka, którą KZN tworzy, czyli Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa powstanie w Podlaskiem. To spółka z udziałem samorządów. Kilka z nich zdecydowało się już na przystąpienie do niej, część rad gmin podjęła już stosowne uchwały. Jestem więc optymistą. Ostateczna lista samorządów, które przystąpią do programu jest wciąż otwarta. Zainteresowanie jest, potrzeby są, a my mamy naprawdę dobry produkt dla gmin, który pomoże rozwiązać przynajmniej część problemów mieszkaniowych – podkreślił Jarosław Pucek.

– Do tematu mieszkań na wynajem podchodziliśmy jako gmina Suchowola już trzy lata temu. Przygotowaliśmy projekt, otrzymaliśmy pozwolenie na budowę i zebraliśmy 28 rodzin chętnych do tego, aby partycypować w budowie. Niestety, trafiliśmy na najgorszy moment, ze względu na gwałtowny wzrost cen mieszkań. Kosztorys mówił o 2200 zł za metr kwadratowy, a finalnie po przetargu mieszkania miały kosztować 3800 zł za metr kwadratowy netto. Ta cena spowodowała, że większość mieszkańców wycofała się. Ale tego tematu nie zostawiliśmy. Czekaliśmy na zmiany w ustawie dotyczące zasobów nieruchomości. Nowe przepisy są korzystniejsze, ponieważ przewidują udział budżetu państwa w tej budowie. To obniża koszty najmu dla przyszłych lokatorów. Partycypacja będzie jedynie na poziomie 10 procent z opcją wykupu. Szczególnie młode małżeństwa szukają dostępu do tanich mieszkań. Lokalizacja w Suchowoli jest gotowa – przy targowicy. Miały tam stanąć trzy bloki modułowe, a mieszkania miały mieć powierzchnię od 42 do 78 mkw. Mamy nadzieję, że w ramach ustawy uda nam się ten pomysł zrealizować. Stąd spotkanie. Dziękuję za zaproszenie na nie panu posłowi – powiedział Michał Matyskiel, burmistrz Suchowoli.

CZYTAJ TEŻ: Bloki pod wynajem w Suchowoli. Gmina szuka chętnych

– Jesteśmy zainteresowani tą ofertą. Przypomnę, że na początku tej kadencji oddaliśmy do użytku dwa bloki komunalne, blisko 50 mieszkań. Zapowiadaliśmy, że będziemy to kontynuować. Rozważaliśmy różne oferty, spotykaliśmy się z przedstawicielami Banku Gospodarstwa Krajowego. Teraz bierzemy pod uwagę ofertę rządową. Mamy działki gminne, które moglibyśmy przeznaczyć pod budowę mieszkań komunalnych. To m.in. okolice ulic Majowej i Broniewskiego w Sokółce. Myślimy też o innych lokalizacjach – stwierdził Adam Juchnik, zastępca burmistrza Sokółki.

– Jako gmina Dąbrowa Białostocka chcielibyśmy skorzystać z programu. Lokalizacja w naszym mieście wstępnie została zaakceptowana. To tzw. stara szkoła. Teraz czas na rozmowy i finalizowanie projektu – powiedział Paweł Chodziutko, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Po 23 latach w mieście może powstać nowy blok

Spotkanie zorganizował poseł Mieczysław Baszko (iSokolka.eu)

– TBS-y (Towarzystwa Budownictwa Społecznego – red.) to był bardzo dobry pomysł, który wdrożono pod koniec lat 90-tych. Przez jakiś czas ten system mieszkań czynszowych rozwijał się dynamicznie. Wracamy dzisiaj do projektu zarzuconego w 2009 roku, kiedy zlikwidowano źródło finansowania tych inwestycji. Aby uzyskać czynsz akceptowalny dla mieszkańców, trzeba zaangażować w to środki publiczne. Bez tego to się po prostu nie uda. Co ważne, program jest realizacją postulatów gmin i TBS-ów. Zebrano wszystkie dobre pomysły, ubrano to w dużą nowelizację ustawy, zapewniono środki – przez najbliższe pięć lat będzie to około 6,5 mld zł. Teraz pozostaje tylko wdrożyć ten program w życie. On ma jedną przewagę nad tymi, które były do tej pory. Pozwala uczestniczyć w nim również gminom mniejszym. Do tej pory tylko duże samorządy, jak na przykład Białystok, mogły sobie pozwolić na zbudowanie TBS-u. Nie było wsparcia dla gmin mniejszych. Teraz tworzymy spółkę i organizujemy pracę. KZN wyręcza samorządy. Ważne jest to, że mieszkania powstaną, a gminy nie zapłacą za to złotówki. Aportem wnoszą grunt. Jesteśmy w stanie zapewnić finansowanie w całości i przeprowadzić inwestycję. Wsparcie jest dla gmin na tyle korzystne, że chętnie przystępują one do programu – dodał wiceprezes Krajowego Zasobu Nieruchomości.

(pb)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChiny. Matka pana młodego odkryła, że przyszła synowa jest… jej córką
Następny artykułMandat za spacer z psem bez smyczy? Nie do końca – wyjaśniamy, o co chodzi