A A+ A++
Mieszkania jednostronne mniej atrakcyjne. Sprawdzamy, jak i czy w ogóle można zniwelować ich mankamenty
fot. Bartosz Zakrzewski / / Shutterstock

Mieszkania z oknami umiejscowionymi tylko po jednej
stronie uważane są za mało atrakcyjne. Nic dziwnego. Lokale jednostronne
są często niedoświetlone lub też wystawienie na słońce jest zbyt duże. W takich
mieszkaniach są też często problemy z
wietrzeniem. Co robić w takiej sytuacji? 

Jeszcze kilkanaście lat temu kwestia umiejscowienia
nieruchomości i okien względem stron świata była traktowana przez kupujących
jako sprawa drugorzędna. Liczyły się inne, modne wówczas zagadnienia – np.
takie czy osiedle będzie grodzone, czy nie. Zamknięte osiedla traktowano
wówczas jako nowoczesne i prestiżowe. Dziś grodzenie nikogo już nie zachwyca,
za to często się wskazuje na liczne wady takich rozwiązań.

Klienci rynku mieszkaniowego zwracają uwagę za to w
większym stopniu na kwestie “miękkie”, które kiedyś lekceważono. Zaliczymy do
nich sprawy związane z energooszczędnością mieszkania czy choćby właśnie
usytuowaniem względem stron świata, co zresztą jest powiązane.

Strony świata a komfort życia

Od tego, na którą stronę skierowane są okna w
pomieszczeniu, zależy, kiedy będzie w nim najwięcej naturalnego światła. Im go
więcej, tym oczywiście mieszkanie jaśniejsze – co ma swoje zalety w postaci
oszczędności energii elektrycznej, a także cieplnej, bowiem nasłonecznienie
wpływa też na temperaturę w pomieszczeniach. Więcej światła w okresie jesienno-zimowym
sprzyja poprawie naszych nastrojów i utrzymaniu ciepła w mieszkaniu, jednak
zbyt duża ekspozycja na “słoneczne” strony świata może być wyjątkowo męcząca
latem, bowiem drażniące światło słoneczne może utrudniać przebywanie w
pomieszczeniu, zwłaszcza że pod wpływem
wystawienia na słońce będzie tam gorąco.

W praktyce najlepszym rozwiązaniem jest takie
umiejscowienie okien, by korespondowało ono z dostarczaniem światła
odpowiedniego do przeznaczenia i pór aktywności w danym pomieszczeniu.

Poranne słońce mocno wpada do mieszkania przez okna
skierowane na wschód, więc jeśli chcemy pospać nieco dłużej, nie warto w takim
pomieszczeniu aranżować sypialni. Może się za to sprawdzić z powodzeniem, jeśli
jesteśmy rannymi ptaszkami i lubimy wstawać o wczesnej porze lub np. mamy gabinet
do porannej pracy. Dobre nasłonecznienie rano pomoże “zebrać się” do
codziennych obowiązków. Wschodnie słońce może być też dobrym rozwiązaniem, jeśli
chodzi o kuchnię. Poranne słońce będzie oświetlało pomieszczenie w porze
śniadaniowej, ale nie będzie go zbytnio nagrzewało, jak miałoby to miejsce w
przypadku okien z ekspozycją zachodnią.

Niezbyt popularnym rozwiązaniem są okna na północ.
Ta strona świata “dostarcza” mało światła. Pomieszczenia z oknami na północ są
stosunkowo ciemne cały dzień, tak więc najlepiej gdy na tę stronę skierowana
jest łazienka, hol, przedsionek itp.

Z kolei najdłużej w ciągu dnia światło słoneczne wpada do
mieszkania przez okna skierowane na południe. Ekspozycje na południe,
południowy-zachód, południowy-wschód to najpopularniejsze rozwiązania dla
tzw. strefy dziennej aktywności. Chodzi o pomieszczenia, w których spędzamy
najwięcej czasu w ciągu dnia. Może być to salon, może być gabinet itd. Takie
pomieszczenia nie będą “cierpiały” na brak słońca, jednak – zwłaszcza latem –
mocne nasłonecznienie może być męczące. Pokoje będą się mocno nagrzewać, a
ostre słońce może irytować. Dlatego potrzebne będą żaluzje/ rolety, które
ograniczą dostęp światła. To samo dotyczy ekspozycji zachodniej – popołudniu
silne światło słoneczne zacznie wpadać do pokoju i może utrudniać nam
przebywanie w nim, dlatego rolety będą nieodzowne.

Tak w dużym uproszczeniu przedstawia się charakterystyka
pomieszczeń pod względem nasłonecznienia i ekspozycji na strony świata. Jasne
mieszkanie zapewni nam w największym stopniu ekspozycja południowa, jednak
jeśli chcemy, by słońce inteligentnie towarzyszyło nam przez cały dzień,
powinniśmy szukać mieszkania wielostronnego.

Światło z jednej strony

Co w sytuacji, gdy mamy mieszkanie jednostronne? Taki
wariant najczęściej dotyczy małych lokali. Czy da się zrobić coś, co
przynajmniej częściowo zniwelowałoby mankamenty?

Mówiąc szczerze – możliwości w tym zakresie są
ograniczone. Mieszkanie jednostronne ciężko będzie porządnie przewietrzyć, a
dopływ światła będzie ograniczony tylko do niektórych pomieszczeń. Wszystko
oczywiście zależy od tego, na którą stronę świata są skierowane okna.

Można postarać się, by choćby optycznie mieszkanie
wydawało się jaśniejsze. W tym celu warto je “odgracić”, usunąć część
niepotrzebnych mebli i innego wyposażenia. Drugim rozwiązaniem będzie
przemalowanie pomieszczenia na jaśniejsze barwy. Efekt natężenia światła daje
stopniowanie odcieni jasnego koloru, którym pomalujemy ściany. Wzdłuż okien
odcień może być najciemniejszy, po bokach nieco jaśniejszy, natomiast
najjaśniejszy na przeciwległej ścianie, gdzie pada światło.

Wnętrze rozjaśni też jasna podłoga,
odpowiednio dobrane meble (najlepiej jasne, o lakierowanych powierzchniach),
oświetlenie punktowe ciemnych miejsc. Oczywiście pewnym rozwiązaniem mogą być
tricki optyczne z lustrami. Duże lustra powinny być ustawione na ścianie po
przeciwnej stronie okna. Po pierwsze lustro będzie powodować iluzję większego
pomieszczenia, po drugie będzie odbijać światło.

Wszystkie te rozwiązania mogą w pewnym stopniu ograniczać
deficyty światła w naszym mieszkaniu, a przynajmniej umiejętnie je maskować.

Marcin Moneta

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozpoczyna się Adwent – czas oczekiwania i przygotowań
Następny artykułBluzy Dresoffnia, czyli wygoda, styl i pasja [ Strefa biznesu ]