A A+ A++

Jeden z mieszkańców i naszych czytelników zaprosił nas pod numer 29 superjednostki przy ul. Ostrogórskiej w Sosnowcu. – Przed wejściem mamy „prywatny” ogródek piwny. Butelki po wódeczce, puszki, pety… Czasem niewybredne komentarze. Można dołączyć się do imprezy czasem i o szóstej rano. Można i po zmroku – opowiada. – Ławki tam nie ma, ale osobom, które wynajmują mieszkania w naszej klatce – a które to uczyniły z tego miejsca melinkę pod chmurką – to nie przeszkadza. Od czego jest murek? Można też przecież usiąść na desce i życie towarzyskie kwitnie. Mieszańcy zwrócili się na piśmie do spółdzielni Jagiellonka z prośbą o doświetlenie wspomnianego skwerku. Na razie bez rezultatu – relacjonuje nasz czytelnik i zaprasza do środka bloku. – Brud i smród – opowiada. – Zdarzało się już, że zanim wróciłem z pracy do domu, to odbierałem telefon od żony: „tylko nie wchodź do windy, bo jest narobione” – wzdycha.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosyjskie bombowce Tu-160 przechwycone nad Morzem Północnym. Interweniowały belgijskie F-16
Następny artykułProjekt ustawy o obronie ojczyzny opublikowany. Co zakłada?