Mieszkańcy piszą, że windy się psują i boją się z nich korzystać

Do Redakcji Starachowice-NET.pl przyszedł list pocztą tradycyjną, w którym autor pisze o stanie technicznym wind w starachowickich wieżowcach. Wiadomość portal przekazał do Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej ponad dwa tygodnie temu. Z niewiadomych nam przyczyn spółdzielnia nie udzieliła żadnych wyjaśnień czy komentarza do opisywanej sytuacji, a także nie odpowiedziała na kolejną wiadomość, w której pytaliśmy z czego wynika ta zwłoka?   

List został podpisany jako „Mieszkańcy” i może to jest powód dla którego spółdzielnia milczy, bowiem uznała, że to „anonim”? Jednak czy podnoszone przez mieszkańców problemy nie zasługują choćby na kilka zdań odpowiedzi?  Treść listu mieszkańców poniżej: 

Zaniepokojeni mieszkańcy zwracamy się z prośbą o zwrócenie uwagi na stan wind w wieżowcach w naszym mieście, należących do Spółdzielni Mieszkaniowej na ul. Wojska Polskiego.

Jesteśmy mieszkańcami wieżowca na ul. Lipowej. Bardzo, coraz bardziej boimy się jeździć windami w budynku, w którym mieszkamy. Windy ciągle się psują, w ostatnich dniach prawie codziennie. Jeśli zaś działają, to trzęsą się tak, jakby miały zaraz spaść i wydają bardzo niepojące dźwięki. Zacinają się między piętrami, nie dojeżdżają do wybranego piętra, tylko do połowy, albo zatrzymują się kilkanaście centymetrów niżej lub wyżej niż podłoga piętra, przez co można się potknąć albo spaść i wywrócić. W okresie zimowym w jednej z wind nie działało światło… Konserwatorzy zwykle nie odbierają telefonu. Po telefonie do Spółdzielni Panowie nieprzyjemnym tonem odrzucają nasze prośby, a jedni i drudzy tłumaczą się, że „winda jest stara i psuć się będzie”. Tylko, że zasięgając prywatnych opinii od osób znających się na temacie okazuje się, że da się zrobić tak, by winda działała, płynnie jeździła, a mieszkańcy czuli się bezpiecznie. Dostrzegamy tutaj złą wiarę spółdzielni. Czynsz jest coraz wyższy, a nie ma jak się dostać do mieszkania. Szczególnie szkoda jest osób starszych i chorych, dla których wędrówka po schodach jest bardzo utrudniona lub niemożliwa. 

Od kliku lat dowiadujemy się, że windy są sukcesywnie w naszym mieście wymieniane i że „niebawem” będą i u nas… Ile lat to jeszcze będziemy słyszeć?

Mieszkańcy   

AKTUZALICJA, 25.09.2023 r. godz. 9.00:

Dopiero po publikacji artykułu, a po ponad dwóch tygodniach oczekiwania, Zarząd SSM odpowiedział. Czytaj więcej [kliknij]. 

Reklama 

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ