A A+ A++

“W ubiegłym sezonie z powodu pandemii miłośnicy łyżew z lodowiska mogli korzystać tylko przez niecałe trzy tygodnie” – przypomina dyrektor leszczyńskiego MOSiR-u Sławomir Kryjom.

Pracowaliśmy nad taflą lodowiska tak naprawdę ponad dwa tygodnie. Myślę, że jesteśmy pierwszym lodowiskiem w regionie, które jest już otwarte. Na lodowisku, podobnie jak w poprzednim sezonie, obowiązują sanitarne obostrzenia. Mamy ograniczoną liczbę osób do 70, które jednocześnie mogą być na tafli. Podczas poruszania się w obrębie kas i szatni trzeba mieć maseczkę zakrywającą usta i nos. Oczywiście na tafli tego obowiązku nie ma. Korzystający z lodowiska muszą też pamiętać o zachowaniu dystansu społecznego i dezynfekcji. Na obiekcie zapewniamy środki dezynfekujące

– mówi Sławomir Kryjom.

O ponad 20 proc. – m.in. z powodu podwyżki cen prądu – podrożały biletu wstępu na leszczyńskie lodowisko. Za bilet normalny mieszkańcy Leszna muszą zapłacić 15, a za ulgowy 10 zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTerapeuta stresu. Pozwala klientom, by go bili. Korzystają głównie kobiety
Następny artykułProf. Kruszyński: Wyroki w drobnych sprawach zapaną szybciej