A A+ A++

– Za chwilę możemy mieć bombę ekologiczną, ponieważ jedna z firm chce zafundować mieszkańcom zagrożenie pożarowe, epidemiologiczne i plagę szczurów. Mówiąc kolokwialnie, będzie tam największy syf, jaki tylko można sobie wyobrazić – mówi posłanka Marta Wcisło.

Zwraca też uwagę, że choć początkowo miało to być miejsce składowania jedynie odrzutów budowlanych i medycznych, dziś inwestor mówi także o odpadach chemicznych.

Odór i plaga szczurów

Na uciążliwości dla mieszkańców zwraca też uwagę Teresa Siuda, przewodnicząca Rady Dzielnicy Hajdów-Zadębie. – Osoby, które dopuszczą do pozwolenia na budowę zakładu, chcą zgotować nam taki los, że będziemy żyli w smrodzie. Mam świadomość, że według planu zagospodarowania przestrzennego mieszkamy w dzielnicy przemysłowej, ale jak mamy dalej funkcjonować, jeśli planowana inwestycja powstanie 300 m od domów jednorodzinnych i pół kilometra od bloków socjalnych przy ul. Grygowej? – pyta Siuda.

Radna Magdalena Kamińska dodaje z kolei, że mieszkańcy tej części miasta mają już na swoim terenie podobne zakłady, które utrudniają im życie. – Jak można przyzwyczaić się do tego odoru, szczególnie w okresie letnim? Są dni, kiedy nie mogą otworzyć okien w swoich domach. Jak można przyzwyczaić się do plagi szczurów, które panoszą się po ich posesjach. Proszę mi wierzyć, że oni nie są uodpornieni na to, z czym muszą się mierzyć – zapewnia Kamińska.

Negatywne oddziaływanie punktu zbierania odpadów

W piśmie złożonym w poniedziałek do Wydziału Ochrony Środowiska posłanka Marta Wcisło sprzeciwiła się pomysłowi budowy wysypiska śmieci, bo jej zdaniem będzie ono w widoczny i negatywny sposób oddziaływało na całą okolicę.

“Odpady będą dowożone przy pomocy samochodów ciężarowych powodujących bardzo uciążliwy hałas oraz zanieczyszczenie spalinami. Samo składowanie odpadów (w tym różnego rodzaju odpadów niebezpiecznych i medycznych, zawierającymi drobnoustroje) również będzie miało charakter uciążliwy i będzie skutkować negatywnymi immisjami na sąsiednie nieruchomości, których część stanowią osiedla mieszkalne” – czytamy we wniosku.

Posłanka zwraca też uwagę na zagrożenia związane ze szczurami, pożarem czy uciążliwym odorem.

Nie mam wątpliwości, że punkt zbiórki odpadów powinien powstać w innym miejscu, oddalonym od osiedli mieszkalnych, gdzie wszelkie jego negatywne oddziaływania nie będą tak destrukcyjnie wpływały na życie ludzi.

– kończy pismo Wcisło.

Budową punktu zbierania odpadów zainteresowana jest firma Eko-Dyś z Lublina. Inwestycja została już pozytywnie zaopiniowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRząd przyjął uchwałę wspierającą gminy górskie kwotą 1 mld zł
Następny artykułNie wydając pieniędzy tez możesz pomóc dla Jasia. Sprawdź!