Chodzi o uporządkowanie adresów w poszczególnych wsiach. W tej chwili widnieją tam nie tylko liczby, ale również i litery. W niektórych punktach alfabet już się kończy. Trudno w tym wszystkim połapać się nie tylko przyjezdnym, ale i miejscowym.
Jak mówi wójt Płaskiej Wiesław Gołaszewski, urzędnicy wszczęli odpowiednie procedury, ale wstrzymano je w związku z pandemią.
– Sprawa ta na razie stanęła, ponieważ chcemy zrobić konsultacje. Teraz w ogóle nie robimy żadnych zebrań we wsiach. Chcielibyśmy spotkać się choćby z kilkoma osobami z sołectwa. Mamy już przygotowany system nadawania nazw ulic i możemy go uruchomić. Czekamy na razie na moment, w którym będzie można zorganizować jakieś spotkanie z mieszkańcami.
Ulice będą mogły otrzymać nazwy bliskie mieszkańcom. Potem każdy dom dostanie nowy adres.
– W tej chwili musielibyśmy zrobić to sami zza biurka, a to by było nie w porządku. Dotyczy to przecież miejsc, w którym mieszkają ludzie i to oni będą posługiwali się tymi nazwami. W miastach jest inaczej, bardziej anonimowo. Społeczeństwo mieszka tam w blokach i nie musi utożsamiać się z patronami ulic. Tutaj – w środowiskach hermetycznych, to zupełnie co innego.
Nazwy mają otrzymać ulice między innymi w Dalnym Lesie, Gorczycy i Serwach. Później gmina ustawi tablice informacyjne, mające kierować przyjezdnych pod odpowiednie adresy.
radio.bialystok.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS