W ostatni weekend na pl. Wojska Polskiego w Bielsku-Białej odbywały się głośne koncerty, które przyciągnęły tłumy ludzi. Na pl. Wolności też było głośno, bo klub muzyczny wystawił na zewnątrz głośniki. Mieszkańcy mówią, że to jak tortury.
“Jedno miasto cztery sceny” to cykl letnich koncertów w Bielsku-Białej, które odbywają się pod patronatem prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego. W sobotę na pl. Wojska Polskiego wystąpił zespół Cumbancheros, w skład którego wchodzą latynoscy muzycy z Kolumbii, Meksyku i Wenezueli, wykonujący na żywo głównie muzykę w języku hiszpańskim. Zabawa skończyła się w środku nocy. Nim rozbawiani imprezowicze rozeszli się do domów, w centrum miasta długo jeszcze było głośno.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS