Data dodania: 2020-08-06 (14:09) Komentarz surowcowy DM BOŚ
W pierwszej połowie bieżącego tygodnia notowania ropy naftowej rosły, co skutkowało najwyższymi wycenami tego surowca od marca – a dokładniej, sprzed ogromnego tąpnięcia notowań na początku marca, czyli tuż przed pamiętnym zerwaniem poprzedniego porozumienia naftowego OPEC+.
Od tego czasu cenami ropy naftowej targały intensywne emocje inwestorów, wywołane restrykcjami związanymi z pandemią i późniejszym odbudowywaniem popytu po zniesieniu tych ograniczeń. Niemniej, po kilku miesiącach zwyżek na rynku ropy zaczęły pojawiać się pytania o zasadność dalszego wzrostu cen. Druga fala pandemii przetacza się przez największe gospodarki świata, a realna groźba powrotu wielu restrykcji trzyma w ryzach optymistów na rynku ropy naftowej.
Stronie popytowej na rynku ropy naftowej sprzyjały jednak dane pokazujące znaczący spadek zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Świadczą one o tym, że popyt na paliwa w USA nie jest jednak tak wątły jak oczekiwano. Nie zmienia to faktu, że pandemia czyni nieprzewidywalnym rozwój sytuacji na rynku tego surowca i budzi ryzyko powolnego tempa ożywienia popytu.
Warto wspomnieć także o sytuacji na rynku walutowym, która nie pozostaje obojętna także na rynku ropy. Słabnący amerykański dolar wspierał stronę popytową na rynkach wielu surowców, w tym właśnie ropy naftowej. Niemniej, ten czynnik odgrywa – i prawdopodobnie nadal będzie odgrywał – raczej pomocniczą, a nie główną rolę cenotwórczą na rynku ropy.
GAZ ZIEMNY
Wyhamowanie dynamicznych zwyżek notowań gazu ziemnego w USA.
Notowania gazu ziemnego zaliczyły właśnie trzy sesje nieprzerwanych, dynamicznych zwyżek. Ruch wzrostowy na tym rynku trwa już ponad dwa tygodnie. Na uwagę zasługuje przede wszystkim poniedziałkowe wybicie notowań gazu w USA ponad poziom 2 USD za mln BTU oraz wczorajsze dotarcie do najwyższych poziomów od grudnia 2019 roku.
Stronie popytowej na rynku gazu ziemnego sprzyjały wysokie temperatury powietrza w USA, które zwiększały zapotrzebowanie na ten surowiec w celach klimatyzacyjnych. Ten czynnik nadal będzie wspierał notowania gazu, jednak potencjał do zwyżek – przynajmniej krótkoterminowo – się wyczerpał. Dzisiaj ruch wzrostowy notowań gazu wyhamowuje, a cena stabilizuje się w okolicach 2,20 USD za mln BTU.
Podczas dzisiejszej sesji warto zwrócić uwagę na dane dotyczące zapasów gazu ziemnego w USA, które pojawią się o 16:30 polskiego czasu. Cotygodniowy raport Departamentu Energii będzie wyznacznikiem popytu na gaz ziemny w Stanach Zjednoczonych, więc może istotnie zadecydować o nastrojach na końcu bieżącego tygodnia.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS