Jesteśmy od 24 godzin na lotnisku w Bodrum. Coral Travel i LOT umywają ręce. Zostawili naszą 160 osobową grupę osób bez pomocy i informacji – skarży się pan Marek, który pojechał na wakacje z biurem podróży, “żeby nie było problemów”.
To miały być udane, rodzinne wakacje. Samolot LOT-u miał ich przywieźć z tureckiego Bodrum do Poznania w czwartek około godziny 13.55. Z informacji o przylotach wynika nawet, że faktycznie lot LO 6124 szczęśliwie doleciał i to bez opóźnień.
Tymczasem zdesperowani pasażerowie wciąż czekają w Turcji na samolot, który ma ich zabrać do domu.
– Jedyną osobą, która zainteresowała się naszym losem jest polski konsul – relacjonuje pan Marek, który wraca z Turcji z rodziną, w tym z kilkumiesięczną, niepełnosprawną córką, które wymaga specjalnej pielęgnacji i leków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS