A A+ A++

We wtorek około godziny 9.30 funkcjonariusze mieleckiej komendy wraz ze strażakami z Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu przeszukiwali staw przy ul. Długiej. W pewnej chwili ratownicy zauważyli dryfujące w stawie zwłoki.

Policja nie ma wątpliwości, że ciało należy do poszukiwanego od stycznia mężczyzny.

Mielec. 45-latek zaginął w styczniu

Ostatni raz 45-latka widziano żywego 16 stycznia. Mężczyzna poinformował najbliższych, że jedzie na przejażdżkę. Jego samochód odnaleziono kilka dni później w kompleksie leśnym nieopodal stawów przy ul. Długiej.

Dotychczas przeszukiwano głównie obszar dookoła stawów. – W poszukiwaniach nie było możliwości użycia sonaru oraz wykorzystania łodzi lub płetwonurków ze względu na warunki atmosferyczne – informuje asp. Urszula Chmura, oficer prasowy KPP w Mielcu.

Ciało, po potwierdzeniu tożsamości, zostało przewiezione na badania sekcyjne, które pozwolą ustalić przyczynę śmierci. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułResident Evil Village oskarżone o plagiat potworów z filmu. Twórca ma konkretny dowód
Następny artykułChiny chcą podzielić szczyt Mount Everest. Powodem koronawirus