Trzy niewykorzystane rzuty karne!
We włoskiej trzeciej lidze odbył się niecodzienny mecz z udziałem byłego bramkarza Stali Mielec Michała Lewandowskiego.
Drużyna naszego rodaka Teramo Calcio pokonała faworyta spotkania SSC Bari 2:1. W zaskakującym meczu sędzia podyktował aż trzy rzuty karne, a najciekawsze jest to, że żaden z nich nie został bezpośrednio zamieniony na bramkę.
Mecz 21. kolejki grupy C włoskiej Serie C miał ciekawy przebieg.
W 54. minucie sędzia podyktował rzut karny dla przyjezdnych. Jednak uderzenie z jedenastu metrów obronił Lewandowski. Wychowanek Stali Mielec świetną interwencją natchnął swoich kolegów do zdecydowanie lepszej gry. Kolejne dwa karne podyktowane przez sędziego obronił bramkarz drużyny przeciwnej.
Lewandowski w tym sezonie zagrał we wszystkich 20. meczach ligowych, a w sześciu zachował czyste konto.
Urodzony w 1996 roku, pochodzący z Mielca Michał Lewandowski trafił do Włoch po dobrych występach w Centralnej Lidze Juniorów w barwach Stali Mielec. W lipcu 2014 roku zgłosiło się po niego – drugoligowe wtedy – Crotone FC. Polak spędził tam dwa sezony, ale nie zadebiutował w zespole seniorskim, następnie trafił do Avezzano w Serie D, a po roku został zawodnikiem Teramo Calcio. Stamtąd na pół roku został wypożyczony do SS Monopoli. Obecny sezon jest jego trzecim z rzędu odkąd gra w zespole z Teramo.
Polski bramkarz grający od lat na Półwyspie Apenińskim jest byłym młodzieżowym reprezentantem Polski (U-17 i U-18). Za kadencji trenera Marcina Sasala, Lewandowski rozegrał dwa mecze w kadrze U-18.
Fot. teramocalcio.it
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS