Sandomierska firma Santa Eko podobnie jak w ubiegłym sezonie tak i w nadchodzącym, będzie odpowiadała za utrzymanie czystości i porządku nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Do postępowania nie stanęła miejska spółka TTBS, mimo, iż jej prezes w marcu 2023 roku zapowiedział cyt: na pewno będziemy walczyć w przetargu w przyszłym roku” (czyli w 2024 – przyp.red).
Do przetargu pn. Administrowanie nieruchomościami, utrzymanie czystości i pielęgnacja terenów nad Jeziorem Tarnobrzeskim wchodzących w skład zasobu nieruchomości Miasta Tarnobrzega wraz z wykonywaniem sezonowych prac, ogłoszonym przez tarnobrzeski MOSiR 19 lutego br., stanęła tylko firma Santa Eko i wygrała postępowanie. Na zrealizowanie tego zadania MOSiR przeznaczył bowiem 950 000,00 zł brutto, oferta spółki z Sandomierza opiewa zaś na kwotę 808 840,62 zł.
SPÓŁKA TTBS NIE STANĘŁA DO PRZETARGU
W sezonach 2021 i 2022 utrzymaniem czystości i porządku nad Jeziorem Tarnobrzeskim zajmowała się miejska spółka TTBS. Dzięki środkom przekazanym z budżetu miasta, zainwestowano wówczas w sprzęt, do utrzymania m.in. czystości nad Jeziorem Tarnobrzeskim. W 2021 roku za ponad pól miliona złotych kupiono m.in. dwa Fiaty Doblo Cargo, mały ciągnik do koszenia trawy, kosiarkę służącą do pracy w trudno dostępnych miejscach na przykład rowach przydrożnych, kosiarkę bijakową, przyczepę, zamiatarkę czy ładowacz przedni do piachu. W 2022 roku za niecałe 70 tysięcy zł dokupiono kosiarkę do koszenia trawy.
– To jest sprzęt wysokiej klasy, który codziennie jeździ po jeziorze, dba o trawę, o to aby ta trawa na jeziorze była równa – tłumaczył w sierpniu 2022 roku prezes TTBS-u Łukasz Mędrykowski.
Mimo, iż TTBS dysponował sprzętem i zapleczem kadrowym, w 2023 roku spółka przegrała przetarg na zarządzanie Jeziorem Tarnobrzeskim. W postępowaniu zadecydowało kryterium cenowe, TTBS wycenił swoją pracę na kwotę 897 300,00 zł, zwycięzca przetargu: SANTA-EKO Sp. z o.o (lider) i Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Spółka Gminy z o.o. (partner), zaproponowało nieco niższą kwotę, wynoszącą 818 622,18 zł.
I choć TTBS przegrało, to prezes Mędrykowski zapowiedział codzienne kontrole a nawet „odbicie jeziora”, w przypadku obniżonego standardu usług. Mówił o tym podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się w marcu 2023 roku.
– Na pewno będziemy się przyglądali bacznie firmie, która od tego sezonu będzie utrzymywała jezioro. Jeżeli uda się utrzymać porządek i ta firma dokończy sezon, to na pewno będziemy walczyć w przetargu w przyszłym roku (czyli w 2024 – przyp.red). Jeżeli firma nie będzie dotrzymywała jakości świadczonych usług, to na pewno będziemy walczyć, żeby odbić jezioro jeszcze w tym sezonie – tłumaczył prezes TTBS. – Będziemy codziennie kontrolowali jezioro, aby codziennie ten standard który był utrzymywany przez TTBS do tej pory, był dalej kontynuowany – dodał. ( pisaliśmy o tym w artykule pn. „Jak nie będzie czysto, to odbijemy jezioro jeszcze w tym sezonie”. Prezes TTBS zapowiada codzienne kontrole nad zbiornikiem„)
Dlaczego w takim razie spółka TTBS nie przystąpiła do przetargu w 2024 roku? Takie pytanie zadaliśmy drogą elektroniczną prezesowi Mędrykowskiemu w czwartek 18 kwietnia br. Na odpowiedź wciąż czekamy.
BRAK POSTĘPOWANIA PRZETARGOWEGO NA TARNOBRZESKIM BIP-ie
Na koniec ciekawostka, tak jak postępowania przetargowe dotyczące sezonowym zarządzaniem i administrowaniem Jeziorem Tarnobrzeskim w ubiegłych latach znajdują się na stronie „bip.tarnobrzeg.pl”, tak tego ogłoszonego w 2024 roku próżno tam szukać. Zamieszczone zostało na stronie „ezamowienia.gov.pl” – odnośnik tutaj
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS