Podziel się na Facebooku
Tweet (Ćwierkaj) na Twitterze
Ruch Polska 2050 uważa, że prawo może zagrozić istocie demokracji, jaką jest prawo do wyrażania własnych poglądów ponieważ po wprowadzeniu zmiany wielu obywateli rezygnowałoby z „narażania się” władzy, np. poprzez udział w manifestacjach
Ruch Polska 2050 stanowczo potępia kolejny atak na konstytucyjne prawa człowieka i obywatela autorstwa Zjednoczonej Prawicy i wzywa rządzących do wycofania się z procedowania tego prawa.
– „Projekt zmian w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia (k.p.s.w.) można zasadniczo streścić prosto: policjant przestanie być „stróżem prawa”, a stanie się „sędzią w granatowym mundurze.”
Polska zaś robi kolejny krok w kierunku państwa policyjnego.
Władza próbuje strachem wymusić na obywatelach odstąpienie od realizacji ich prawa do manifestowania własnych poglądów.” – mówi Hanna Gill-Piątek, posłanka ruchu Polska 2050.
– „Te wszystkie zmiany spowodują, że obywatele zaczną regularnie bać się policji i strażników gminnych, których władza na ulicach miast i wsi zdecydowanie wzrośnie. Nie budzi wątpliwości, że ta żenująca inicjatywa ustawodawcza ma na celu przede wszystkim wymuszenie skutecznego nakładania mandatów na obywateli w związku z „przeciwdziałaniem” epidemii, których bezprawność coraz częściej stwierdzają sądy” – dodaje Hanna Gill-Piątek
Eksperci prawni ruchu Polska 2050, stwierdzają, że projekt narusza następujące konstytucyjne normy: zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP); zasadę domniemania niewinności (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP), prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 46 Konstytucji RP).
Ruch Polska 2050 uważa, że prawo może zagrozić istocie demokracji, jaką jest prawo do wyrażania własnych poglądów ponieważ po wprowadzeniu zmiany wielu obywateli rezygnowałoby z „narażania się” władzy, np. poprzez udział w manifestacjach
Ponadto projekt został wniesiony do Sejmu przez grupę posłów, a nie przez Radę Ministrów, bez żadnych konsultacji społecznych oraz oceny skutków wprowadzenia regulacji.
Posłanka Ruchu Polska 2050 Hanna Gill-Piątek będzie głosowała za odrzuceniem projektu w całości.
Poniżej prezentujemy stanowisko ruchu Polska 2050
Ruch Polska 2050 stanowczo potępia kolejny atak na konstytucyjne prawa człowieka i obywatela autorstwa rządzącej Zjednoczonej Prawicy, za jaki należy uznać projekt zmian w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia (k.p.s.w.). Projekt można zasadniczo streścić prosto: policjant przestanie być „stróżem prawa”, a stanie się „sędzią w granatowym mundurze.”
Polska zaś robi kolejny krok w kierunku państwa policyjnego. Władza próbuje strachem wymusić na obywatelach odstąpienie od realizacji ich prawa do manifestowania własnych poglądów.
Projekt zakłada m.in., że:
- grzywny nakładane w formie mandatów karnych będą podlegały natychmiastowej wykonalności, bez możliwości odmowy ich przyjęcia;
- to na obywatelu, a nie jak dotąd na policji, będzie ciążył obowiązek wniesienia odwołania od mandatu do sądu i uzasadnienia, czy zaskarża go co do winy, czy co do wysokości kary (jeśli będzie potrafił to rozróżnić),
- termin wniesienia odwołania będzie niezwykle krótki (7 dni), a znaleźć muszą się w nim wszystkie dowody „niewinności” obywatela pod rygorem utraty prawa powołania się na nie później,
- sąd może orzec na niekorzyść obywatela, bo ustawa uchyli zakaz pogarszania sytuacji oskarżonego w postępowaniu odwoławczym – odwołujący się ryzykuje, że zostanie ukarany wyższą grzywną.Z powyższych przyczyn należy uznać, że projekt narusza następujące konstytucyjne normy:
- zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP);
- zasadę domniemania niewinności (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP)
- prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 46 Konstytucji RP);
Te wszystkie zmiany spowodują, że obywatele zaczną regularnie bać się policji i strażników gminnych, których władza na ulicach miast i wsi zdecydowanie wzrośnie. Od ich woli będzie zależało to, czy budżet domowy obywatelek i obywateli zostanie, ze skutkiem natychmiastowym, uszczuplony o kilkaset, a w niektórych przypadkach nawet kilka tysięcy złotych.
Nie budzi wątpliwości, że ta żenująca inicjatywa ustawodawcza ma na celu przede wszystkim wymuszenie skutecznego nakładania mandatów na obywateli w związku z „przeciwdziałaniem” epidemii, których bezprawność coraz częściej stwierdzają sądy.
Uzasadnienie projektu wskazujące, że jednym z powodów zmiany przepisów są rzekomo emocjonalne decyzje obywateli o odmowie przyjęcia mandatów nie mieści się w żadnych standardach legislacji.
Przewidujemy, że po wprowadzeniu zmiany w przepisach o mandatach wielu obywateli rezygnowałoby z „narażania się” władzy, np. poprzez udział w manifestacjach. W ten sposób nowe prawo może zagrozić istocie demokracji, jaką jest prawo do wyrażania własnych poglądów, zaś funkcjonariusze będą rozliczani z liczby „wlepionych” mandatów, a prowadzenie represyjnej polityki karnej stanie się kolejnym sposobem na reperowanie znajdujących się w złym stanie finansów publicznych.
W ramach nagannej praktyki ostatnich lat projekt został wniesiony do Sejmu przez grupę posłów, a nie przez Radę Ministrów, bez żadnych konsultacji społecznych oraz oceny skutków wprowadzenia regulacji.
Wzywamy rządzącą większość do wycofania się z procedowania tego haniebnego prawa. Posłanka Ruchu Polska 2050 będzie głosowała za odrzuceniem projektu w całości.
Tekst: Dobrosława Gogłoza
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS